Po wydobyciu ciał z jaskini zostały one przetransportowane do krakowskiego Zakładu Medycyny Sądowej.
Sekcja zwłok ma się zakończyć jeszcze dziś. Z kolei wczoraj, po zwiezieniu ciał dwóch grotołazów do Zakopanego, nowotarska prokuratura, która zajmuje się sprawą, przeprowadziła wstępne oględziny.
Wyniki sekcji dadzą odpowiedź na pytanie, co stało się w jaskini. Wiele wskazuje bowiem na to, że śmierć mężczyzn mogła nastąpić na skutek hipotermii. Istnieje jednak również przypuszczenie, że utopili się oni, gdy podnosił się poziom wody w jaskini.
Przypomnijmy. Sześcioosobowy zespół speleologów z Wrocławia eksplorował nieznane dotąd partie największej z tatrzańskich jaskiń. Dwóch z nich zostało uwięzionych przez wodę w jaskini w połowie sierpnia. Akcja ratunkowa trwała od 17 sierpnia i była jedną z najtrudniejszych w historii TOPR.
22 sierpnia ratownicy zlokalizowali ciała zaginionych grotołazów. 30 sierpnia udało im się do nich dotrzeć i aż do czwartku 5 września trwało wydobywanie ich na powierzchnię.