Na cmentarzu Rakowickim odbył się pogrzeb byłego więzienia niemieckich obozów koncentracyjnych, walczącego z fałszywym określeniem "polskie obozy koncentracyjne". Odczytano list od prezydenta Rzeczypospolitej.
Prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym 10 października w trakcie pogrzebu przez min. Wojciecha Kolarskiego napisał: "Weteran obozów u schyłku swoich dni podjął ostatni bój w obronie wierności prawdzie o tym, co widział na własne oczy, czego doświadczył on i Jego pokolenie".
"Protest byłego więźnia Auschwitz przeciwko szkalowaniu Polski, oskarżanej o zbrodnie popełnione przez Niemców także na Polakach, stał się bardzo ważnym impulsem w debacie publicznej i bataliach sądowych. Człowiek, który nie dał się złamać represjom, raz jeszcze stanął naprzeciw własnych przerażających wspomnień, aby bronić godności Ojczyzny i rodaków i nieść świadectwo światu. Uważam, że Polska i my wszyscy, Polacy, jesteśmy Mu winni uznanie i wdzięczność za ten czyn. Nade wszystko zaś spoczywa na nas powinność, by wytrwale i skutecznie kontynuować Jego walkę o prawdę historyczną, sprawiedliwość względem naszych przodków i poprzedników oraz dobre imię Rzeczypospolitej" – dodał prezydent.
Zmarły 1 października w wieku 98 lat Karol Tendera urodził się 7 lipca 1921 r. w Krakowie. Wywieziony w 1940 r. na roboty do Niemiec uciekł stamtąd, lecz w styczniu 1943 r. został aresztowany w swoim rodzinnym mieście przez Niemców. 5 lutego 1943 r. znalazł się w obozie koncentracyjnym w Auschwitz jako „numer 100430”. Był potem więziony zarówno w Auschwitz, jak i w sąsiednim Birkenau, a potem w filii obozu we Flossenburgu znajdującej się w Litmeritz (na terenie czeskich Litomierzyc). – Byłem świadkiem ludobójstwa dokonanego przez Niemców. Prawdą o nim staram się dzielić z innymi, przede wszystkim ze współczesnymi Niemcami, m.in. na terenie oświęcimskiego Centrum Dialogu i Modlitwy. Nie kieruje mną uczucie zemsty, lecz chęć przedstawienia tego, jak było naprawdę – mówił 1 lutego br., w trakcie odbierania w małopolskim Urzędzie Wojewódzkim Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości. – Nie mogę tylko popuścić fałszerzom historycznym, szczególnie w Niemczech, oskarżającym Polaków o współpracę z Hitlerem i używającym określenia "polskie obozy koncentracyjne". Dlatego m.in. kilka lat temu złożyłem pozew, żądając od niemieckiej stacji telewizyjnej ZDF przeprosin za sformułowanie o "polskich obozach zagłady" – dodał wówczas były więzień. Choć proces toczący się w Krakowie zakończył się pod koniec 2016 r. po jego myśli, wyrok do dziś nie został skutecznie wyegzekwowany na terenie Niemiec. Stało się tak jednak po tym, gdy pod koniec września br. telewizja ZDF wycofała skargę kasacyjną na wyrok polskiego sądu.
Karol Tendera był świadkiem zagłady dokonywanej przez Niemców w czasie II wojny światowej. Adam Wojnar