Nie można zrozumieć historii i kultury Indian Guarani bez wiedzy o redukcjach jezuickich. Do świata znanego z filmu „Misja” przeniósł krakowian koncert w sanktuarium św. Jana Pawła II.
Redukcje jezuickie
Ich pozostałości znajdują się w argentyńskiej prowincji Misiones. Były to osady, prowadzone głównie przez jezuitów. Zakładali je po to, by rdzennych mieszkańców nauczyć osiadłego trybu życia. W tych osadach ewangelizowali, rozwijali kulturę, uczyli rzemiosła i różnych zawodów. Zazwyczaj w centrum wielkiego prostokątnego placu, wokół którego postawione były budynki mieszkalne i warsztaty, znajdował się kościół z dzwonnicą. Do kościoła zwykle przylegał budynek, w którym mieszkali misjonarze. Zbudowany był i wyposażony na wzór ówczesnych europejskich klasztorów. Budynki i kościoły, wznoszone z kamienia, były zdobione elementami nawiązującymi do indiańskiej kultury i roślinności.
Redukcje organizowano najczęściej w miejscach, gdzie znajdowały się tereny uprawne i w pobliżu rzek dostarczających różnorodnego pożywienia i będących drogami komunikacji. Przez długie lata rozwijały się i kwitły, mimo przeszkód stawianych przez zazdrosnych o sukcesy hiszpańskich i portugalskich kolonizatorów. Kres ich historii położyła kasata zakonu jezuitów w 1773 r. Większość misjonarzy jezuickich uwięziono i odesłano do Europy, a Indian skazano na dalszą poniewierkę i niewolnictwo. Pozostali przy życiu nie potrafili już sami oprzeć się kolonizatorom. Powoli budynki popadły w ruinę i porosły dziką roślinnością.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się