Nagroda dla "Wołania z Wołynia"

Statuetkę nagrody przedstawiającą Michała Archanioła z mieczem i tarczą z herbami Polski, Litwy i Rusi, redaktor i założyciel „Wołania z Wołynia” odebrał 22 października w Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie z rąk prezesa IPN dr. Jarosława Szarka. To honorowe wyróżnienie przyznane po raz pierwszy będą corocznie otrzymywać osoby, instytucje i organizacje społeczne za szczególnie aktywny udział w upamiętnianiu dziedzictwa polskich Kresów Wschodnich na terenie Rzeczypospolitej Polskiej oraz poza jej granicami.

– Gdy w 1992 r. znalazłem się na Wołyniu, odczułem brak miejscowego czasopisma religijnego, mogącego informować czytelników na Ukrainie i w Polsce o tym co robimy współcześnie, przypominając jednocześnie wołyńską spuściznę religijną i kulturową. Dlatego w 1994 r. powstało "Wołanie z Wołynia". Od samego początku wydajemy dwie wersje językowe – polską i ukraińską. Póki będę w stanie, nadal będę wydawał to pożyteczne czasopismo – powiedział ks. Kowalów.

Redaktor "Wołania z Wołynia" urodził się w 1967 r. w Zakopanem. Jest kapłanem archidiecezji krakowskiej i diecezji łuckiej (Ukraina). Po święceniach w 1992 r. wyjechał do pracy duszpasterskiej na Ukrainie. Od 1992 do 2019 r. był proboszczem parafii rzymskokatolickiej w Ostrogu (Wołyń, diecezja łucka). W różnych latach proboszczował także w Klewaniu, Kuniowie i Zdołbunowie.

W trakcie swego dotychczasowego pobytu na Ukrainie rozwinął imponującą działalność: duszpasterską, społeczną, naukową i wydawniczą. Odnawiał życie religijne w parafii w Ostrogu oraz sam kościół parafialny. Zamiłowany historyk, jest m.in. autorem rozmaitych prac dotyczących Kościoła na Wołyniu. Jest założycielem mieszczącego się w rodzinnym Białym Dunajcu na Podhalu Ośrodka "Wołanie z Wołynia", który prowadzi ożywioną działalność wydawniczą. Publikuje m.in. redagowany w Ostrogu dwumiesięcznik "Wołanie z Wołynia" oraz książki.

– Na łamach dotychczasowych 149 numerów czasopisma ukazało się wiele cennych artykułów dotyczących przeszłości i teraźniejszości Kościoła na Wołyniu i tamtejszej społeczności polskiej, z uwzględnieniem spraw kulturalnych. W ramach założonej w 1997 r. Biblioteki "Wołania z Wołynia" ukazało się 140 tomów książek - religijnych, wspomnieniowych, historycznych, literackich. Wśród nich m.in. "Wołyńskie Madonny i inne obrazy sakralne z diecezji łuckiej", "Poczty biskupów łuckich i kijowskich” Krzysztofa Rafała Prokopa, tomy prac błogosławionego ks. Władysława Bukowińskiego, "Apostoła Kazachstanu" i wspomnienia o nim, tomy świetnych reportaży Marka Koprowskiego, reedycje cennych, nie wznawianych od wielu lat prac historycznych - przypomniał Maciej Wojciechowski, krakowski reżyser filmów o tematyce kresowej, członek kapituły Nagrody "Semper Fidelis".

Ks. Kowalów był jednym z inicjatorów rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego ks. Bukowińskiego. Jest członkiem Komisji Episkopatu Rzymskokatolickiego Ukrainy ds. Środków Masowego Przekazu. Był wykładowcą Uniwersytetu Narodowego „Akademia Ostrogska. Został uhonorowany wieloma nagrodami i medalami, m.in. Polonijną Nagrodą im. Ireny i Franciszka Skowyrów, Złotym Medalem Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Został także uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.

  - Będę redagował "Wołanie z Wołynia" póki starczy mi sił - powiedział chorujący od dawna na cukrzycę ks. Witold Kowalów. Bogdan Gancarz /Foto Gość