Ks. Zbigniew Bielas, kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia, przypomina, jak dobrze przeżyć uroczystość Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny.
Kustosz przywołuje słowa, jakie przed laty zapisała w "Dzienniczku" św. s. Faustyna Kowalska: "Kiedy przed Dniem Zadusznym poszłam na cmentarz o szarej godzinie, cmentarz był zamknięty, jednak uchyliłam trochę drzwi i powiedziałam, że jeżeli czego żądacie duszyczki, chętnie wam zadośćuczynię, o ile mi na to reguła pozwoli. Wtem usłyszałam te słowa: spełnij wolę Bożą - my o tyle jesteśmy szczęśliwe, o ile spełniłyśmy wolę Bożą. Wieczorem przyszły te dusze i prosiły mnie o modlitwę, modliłam się wiele za nie. Wieczorem, kiedy procesja wracała z cmentarza, ujrzałam całe mnóstwo dusz, które razem szły z nami do kaplicy, były modlące się razem z nami. Modliłam się wiele, bo miałam na to pozwolenie przełożonych" ("Dzienniczek", 518-519).
Uroczystość Wszystkich Świętych