Często zdarza się, że turyści, zwłaszcza z Japonii, przyjeżdżają tu tylko po to, by zobaczyć zabytkowe miejsce. Wyjeżdżają już jako pielgrzymi, bo coś stało się w ich sercu. – Dotknęli sacrum – mówi o. Konrad Cholewa OFM, kustosz sanktuarium pasyjno-maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Dobrą okazją do przeżycia takiej przemiany jest trwający właśnie Adwent. Warto więc przyjechać do Kalwarii, zanurzyć się w ciszy, odzyskać duchowe siły, zastanowić się nad sensem życia i poczuć klimat zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.