Pogrzeb zmarłego 10 grudnia artysty projektanta, prezesa Zarządu Okręgu Krakowskiego Związku Polskich Artystów Plastyków na początku lat 80. XX w., działacza niepodległościowego, odbędzie się 18 grudnia na cmentarzu Salwatorskim.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 12 Mszą św. w kaplicy cmentarnej pw. Wszystkich Świętych. Artysta spocznie na cmentarzu, gdzie jest pochowany także jego wuj Kazimierz Kołaczkowski, 22-letni żołnierz krakowskiego Zgrupowania "Żelbet" Armii Krajowej, poległy w sierpniu 1943 r., w trakcie akcji zdobywania broni z niemieckich magazynów wojskowych.
Przyjaciele i współpracownicy wspominają zmarłego jako dobrego, pomocnego człowieka, jednocześnie bezkompromisowego wobec zła i głupoty, będącego autorytetem. Do końca życia zwali go "Prezesem", ze względu na pamięć o jego prezesurze związku plastyków w Krakowie czasów Solidarności, lub poufale "Aciem".
Attila Leszek Jamrozik urodził się 24 października 1944 r. w Balatoföldvàr na Węgrzech. Jego matka była związana z działalnością kurierską między okupowaną Polską a Węgrami. Dług wobec ziemi, na której się urodził, starał się spłacać przez całe życie, nie tylko kładąc przy swoim nazwisku na początku imię węgierskie, lecz także angażując się w rozmaite przedsięwzięcia polsko-węgierskie, szczególnie te, mające na celu upamiętnienie pomocy Węgrów dla naszych rodaków.
Po wojnie zamieszkał na krakowskim Półwsiu Zwierzynieckiem, z którego wywodziła się jego matka, i tej okolicy Krakowa pozostał wierny do końca życia. Wpierw ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych, potem zaś, w 1971 r. - Wydział Architektury Wnętrz na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Nie obyło się bez perypetii, gdy za udział w demonstracjach studenckich został w 1968 r. relegowany z uczelni. Po głośnych protestach przywrócono go w prawach studenta.
Po studiach oddał się z zapałem projektowaniu wnętrz. Wraz z żoną Ewą Barańską-Jamrozikową, sławną później karykaturzystką, był autorem projektów aranżacji wnętrz 100 obiektów użyteczności publicznej: banków, domów wczasowych, muzeów i szpitali. Spod jego ręki wyszedł m.in. projekt aranżacji wnętrz Szpitala Rehabilitacyjno-Leczniczego Instytutu Pediatrii Uniwersytetu Jagiellońskiego w krakowskim Prokocimiu.
Zmysł działalności społecznej młody A.L. Jamrozik wykształcił w sobie w latach 1957-1965, będąc harcerzem. Potem działał w Zrzeszeniu Studentów Polskich, a w latach 1971-1990 - w Związku Polskich Artystów Plastyków.
Działalność w ZPAP w okresie Solidarności i stanu wojennego była "gwiezdnym czasem" w biografii A.L. Jamrozika. We wrześniu 1980 r. był wśród współzałożycieli Komitetu Porozumiewawczego Stowarzyszeń Twórczych i Naukowych. 10 grudnia 1980 r. został wybrany prezesem Zarządu Okręgu Krakowskiego ZPAP. Pełnił tę funkcję do początku marca 1983 roku. Był współtwórcą kulturalnego oblicza pokojowej rewolucji Solidarności. Uczestniczył m.in. w obradach słynnego Kongresu Kultury Polskiej, przerwanego przez władze komunistyczne po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. Już następnego dnia napisał list z żądaniem zwolnienia internowanych kolegów. Był w związku z tym przesłuchiwany przez Służbę Bezpieczeństwa, przeszukano też jego dom i pracownię.
A.L. Jamrozik od początku zaangażował się w udzielanie bezpośredniej pomocy osobom represjonowanym przez władze komunistyczne, m.in. w ramach działającego przy krakowskiej Kurii Metropolitalnej Komitetu Pomocy Więzionym i Prześladowanym. Koordynował udzielanie plastykom pomocy materialnej i medycznej.
Od roku 1982 r. był współorganizatorem wystaw plastycznych w budynkach kościelnych, w 1989 r. przewodniczył zaś zjazdowi plastyków, w trakcie którego reaktywowano ZPAP. W latach 1989-1990 należał do Krakowskiego Komitetu Obywatelskiego "Solidarność". Wspierał także działalność powstałej w 1989 r. Społecznej Szkoły Podstawowej nr 1 im. J. Piłsudskiego oraz rodzącego się na początku lat 90. XX w. Muzeum Armii Krajowej. Związany z klasztorem ojców kapucynów był aktywnym członkiem Towarzystwa Ratowania Kaplicy Loretańskiej. Robił wiele dla opieki nad miejscami pamięci narodowej.
Od 1990 r. był związany ze środowiskiem dziennika "Czas Krakowski" i kwartalnika "Arka", od końca 1994 r. zaś - z wydawnictwem i dwumiesięcznikiem "Arcana". Był m.in. projektantem znaku graficznego wydawnictwa oraz setki okładek dwumiesięcznika. Współpracował także z wydawnictwem Biały Kruk.
W 2016 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył go osobiście Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Zarząd Okręgu Krakowskiego Związku Polskich Artystów Plastyków na początku lat 80. ub. wieku. "Gwiezdny czas" prezesury A.L. Jamrozika. Prezes siedzi w środku. Po lewej - Marian Gołogórski, po prawej - Stanisław Rodziński. U góry stoją m.in.: pierwszy z lewej - Leszek Dutka, pierwszy z prawej - Andrzej Łukaszewski. Archiwum prywatneWspomnienia o zmarłym czytaj na następnej stronie.