Kraków. Konserwacja cennych rękopisów przejdź do galerii

Zakonserwowano 45 rękopiśmiennych ksiąg z lat 1519-1797 z najstarszego zasobu Archiwum Kurii Metropolitalnej. Zaprezentowano je w siedzibie archiwum w Pałacu Biskupów Krakowskich przy ul. Franciszkańskiej 3.

To część zbioru akt biskupich i sądowych diecezji krakowskiej, powstałych w okresie od XV do XVIII w., który liczy 625 tomów, każdy z nich ma zaś od 600 do 800 kart. Prace konserwatorskie pod kierunkiem Ewy Pietrzak, sfinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz archidiecezję krakowską, prowadzone są od 2010 roku. Do tej pory zakonserwowano 544 księgi. - Konserwując ów zbiór, chcemy go zachować i przekazać przyszłości. To bardzo cenne, niekiedy jedyne źródło do badań historii państwa i Kościoła. Są to podstawowe akta kościelne, dotyczące terenów historycznej Małopolski. Diecezja krakowska obejmowała bowiem niegdyś obszar, na którym obecnie znajduje się 11 diecezji - poinformował 17 grudnia,  w trakcie prezentacji zakonserwowanych archiwaliów, ks. prof. Jacek Urban, dyrektor archiwum.

W księgach zwanych Acta Officialia umieszczano dokumenty wszelkich spraw z lat 1410-1796, którymi zajmowali się w imieniu biskupa oficjałowie sądu biskupiego. Acta Episcopalia z lat 1466-1797 zawierają zaś dokumenty czynności biskupów krakowskich. - Odnoszą się m.in. do erygowania nowych parafii, nominacji proboszczów, wizytacji biskupich. Jeden i drugi rodzaj akt jest cenny dla badaczy m.in. dlatego, że zawiera także brudnopisy, w których można znaleźć znacznie więcej informacji niż w czystopisach dokumentów - poinformował ks. prof. Urban.

Ks. prof. Kazimierz Łatak z Zakonu Kanoników Regularnych Laterańskich, wybitny historyk Kościoła i archiwista, uważa, że ów cenny zbiór jest wciąż zbyt mało wykorzystywany, jedynie w znikomej mierze, w dotychczasowych badaniach naukowych.

- Od ponad 4 lat czytam strona po stronie te Officialia i Episkopalia, dochodząc do końca XVII wieku. To kopalnia wiedzy. W tych księgach, w tych aktach, szczególnie w Officialiach, dosyć dobrze są oddane procesy kulturotwórcze i cywilizacyjne na ówczesnym ogromnym terenie diecezji krakowskiej. O wyjątkowości tych akt świadczy fakt, że urzędy, które je wytworzyły, miały siedzibę w stolicy Królestwa, w sąsiedztwie uniwersytetu. To lustro, w którym odbija się historia Kościoła, Polski, a nawet sprawy międzynarodowe dotyczące kontaktów z państwami ościennymi, m.in. Węgrami, Niemcami i Austrią - powiedział uczony. Na podstawie dotychczasowej lektury wspomnianych akt doszedł on do wniosku, że można z nich wyciągnąć obfity materiał do historii niemal wszystkich dziedzin życia.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..