Honorowy kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia odprawił o północy pasterkę w kaplicy klasztornej Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, przed obrazem Jezusa Miłosiernego i relikwiami św. Faustyny.
Bp Jan Zając mówił w homilii o zdumieniu tajemnicą Bożego Narodzenia. - Powinniśmy przyjąć taką postawę, aby stając przy Nowonarodzonym zobaczyć Matkę Boga. Bóg jest małym Dzieckiem w ramionach Matki, która karmi swojego Stwórcę. Matka i Dzieciątko tak ściśle zjednoczone, że wydają się jednym. Jest to dzisiejsza tajemnica, która budzi zdumienie: Bóg związał się na stałe z ludzkością - podkreślał.
- Matka Boża mówi do nas: "Widzę was, gdy jesteście uwikłani w trudności życia. Spoglądam na was i nie widzę was, jako grzeszników, ale jako dzieci. Patrzcie w moje oczy, bo one odzwierciedlają piękno Boga. Odbijają piękno nieba. Patrzę na was i wyznaję: Drogie dzieci, odwagi! Jestem tutaj, wasza Matka!" – głosił honorowy kustosz łagiewnickiego sanktuarium.
Bp Zając apelował, by na początku nowego roku przyjąć zapewnienie Maryi o "wzięciu nas w miłujące objęcia Jej serca". - Wokół nas tyle samotności. Świat niby jest całkowicie połączony, ale wydaje się coraz bardziej poróżniony. Dlatego w objęciach Matki człowiek odnajdzie lekarstwo na samotność, na rozbicie. Ona jest Matką pocieszenia - mówił. - Pozwólmy się wziąć w Jej objęcia! To prawda, że Chrystus jest naszym życiem, ale Maryja jest z Nim zjednoczona i tak bliska, że nie ma nic lepszego, niż złożenie życia w Jej ręce - zapewniał hierarcha