Emmanuel Macron, prezydent Republiki Francuskiej, przebywał dziś w Krakowie. Wpierw zwiedził katedrę i Zamek Królewski na Wawelu. Potem w auli Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego wygłosił wykład.
Wystąpienie było adresowane głownie do studentów. Słuchali go jednak także uczeni ze wspólnoty uniwersyteckiej.
- Między naszymi krajami mamy długą historię przyjaźni. To tutaj zawiązały się nasze relacje - powiedział prezydent. - Nasze dwa narody, które nigdy nie walczyły przeciw sobie w tysiącletniej historii europejskich wojen, są sobie tak bliskie - zaznaczył. Dodał, że Polskę i Francję łączą takie same aspiracje do wolności, głębokie przywiązanie do ziemi oraz przekonanie o wadze historii i narodu.
Poruszył także rozmaite wątki dotyczące przyszłości. - Europa to nie tylko rynek. Owszem, jest ona wspólnym rynkiem, (…) ale jest to przede wszystkim projekt polityczny. (…) Potrzebna nam jest również ta konstrukcja polityczna. (…) Zasady, takie jak niezawisłość wymiaru sprawiedliwości itd. są właśnie sednem Europy. To projekt polityczny i w 2004 roku Polska przystąpiła do tego właśnie projektu politycznego - mówił prezydent Francji.
- Jeżeli Europa będzie tylko i wyłącznie jednolitym rynkiem, to nie jest projekt polityczny. Jeżeli zostaną porzucone wspólne wartości, to znowu pogrążymy się w podziałach. (…) Nie możemy ulec nacjonalizmowi i jego zapędom do ekskluzywności. UE to projekt polityczny, który działa przy poszanowaniu różnorodności. Historia nie może się powtórzyć, nie możemy wpaść w te same pułapki. (…) Dobrym rozwiązaniem dla Polski na pewno nie będzie zamknięcie się na świat zewnętrzny - podkreślił.
Wykład prezydent Francji zakończył wypowiedzianymi po polsku zdaniami, m.in. "Kto ty jesteś, Polak mały" oraz "Jeszcze Polska nie zginęła". Zdania te wypowiedział po polsku również w kontekście wspólnej Europy - "Kto ty jesteś, Europejczyk mały" i "Jeszcze Europa nie zginęła".
Wizyta prezydenta Macrona nie była jedynym pobytem głowy państwa francuskiego w Krakowie. W 1967 r. był tu prezydent Charles de Gaulle a w 1989 r. prezydent François Mitterrand, który wówczas także spotkał się ze studentami.
Bardzo okazały przebieg miała także wizyta w Krakowie marszałka Francji Ferdinanda Focha. 11 maja 1923 r. w Barbakanie witała go Rada Miasta oraz prezydent Jan Kanty Federowicz, w kościele Mariackim zaś bp Adam Stefan Sapieha. 12 maja marszałek odwiedził w towarzystwie marszałka Józefa Piłsudskiego Uniwersytet Jagielloński, który w 1918 r. nadał mu tytuł doktora honoris causa. Uroczystość ku czci gościa odbyła się w auli Collegium Novum UJ. Jak relacjonowała ówczesna prasa krakowska, ustawione na schodach budynku studentki sypały kwiaty pod stopy marszałka. Gościa powitał rektor uniwersytetu prof. Władysław Natanson. Po swoim wystąpieniu marszałek Foch wpisał się do przechowywanej w Bibliotece Jagiellońskiej "Księgi Królewskiej", zawierającej autografy znamienitych gości odwiedzających uczelnię. Pierwszy podpis złożył w 1574 r. król Polski, a potem Francji, Henryk Walezy. Karty, na których goście składali swe podpisy, były bogato zdobione. Kartę dla marszałka Focha ozdobił malarsko artysta Henryk Uziębło.
3 lutego prezydent Macron był podejmowany w Warszawie przez prezydent RP Andrzeja Dudę. Jakub Szymczuk/KPRP