Dzisiaj odbyły się uroczystości pogrzebowe prof. Stanisława Juchnowicza (1923-2020), zmarłego 31 stycznia Honorowego Obywatela Miasta Krakowa, wybitnego architekta urbanisty, współautora planu urbanistycznego Nowej Huty.
Za duszę zmarłego modlono się w kolegiacie akademickiej św. Anny, przy trumnie z jego ciałem. Projektant Nowej Huty, wykładowca Politechniki Krakowskiej, został pochowany na cmentarzu Salwatorskim.
- Nawiązując do słów Jana Pawła II napisanych w 1999 r. w liście do osób w podeszłym wieku, możemy stwierdzić, że Bóg wezwał prof. Juchnowicza do siebie - "z życia do życia". Zmarły nieraz modlił się w naszej świątyni. Zostawił po sobie trwały ślad w Krakowie, tworząc przybytki doczesnego zamieszkania w postaci budynków Nowej Huty - powiedział przewodniczący Mszy św. ks. prof. Tadeusz Panuś, proboszcz kolegiaty św. Anny.
Zmarłego żegnali: Bogusław Kośmider, zastępca prezydenta Krakowa, prof. Jan Kazior, rektor Politechniki Krakowskiej, prof. Zbigniew Zuziak, architekt, uczeń zmarłego i w imieniu żołnierzy Armii Krajowej mjr dr Janusz Kamocki ps. Mamut, etnograf.
- Odszedł ostatni z wielkich projektantów i budowniczych Nowej Huty - powiedział rektor Kazior. Wśród zasług zmarłego przypomniał m.in. jego nigeryjskie doświadczenia, które zaowocowały założeniem przez niego na PK Ośrodka Kształcenia Urbanistów dla Krajów Rozwijających Się, przekształconego później w Międzynarodowe Centrum Kształcenia PK. - Był autorem wielu prac naukowych i studialnych z zakresu planowania przestrzennego, promotorem kilkuset prac magisterskich i kilkunastu doktorskich - dodał rektor Politechniki.
Znaczenie działalności prof. Juchnowicza jako nauczyciela przypomniał prof. Zuziak. - Był twórcą własnej szkoły, profesorem profesorów, mistrzem i wychowawcą kolejnych pokoleń architektów i urbanistów, współtwórcą wybitnego dzieła urbanistycznego, jakim jest zabytkowy układ Nowej Huty - powiedział uczony.
O zmarłym, jako spadkobiercy etosu Armii Krajowej mówił mjr dr Kamocki. - Żegnamy nie tylko naszego współtowarzysza broni lecz także współtowarzysza walki o upamiętnienie Armii Krajowej. Jako młody człowiek, Stanisław walczył o wolną Polkę. Nie była to łatwa walka. Nasze prawdziwe imiona i nazwiska musieliśmy kryć pod pseudonimami. Gdy wojna się skończyła, staliśmy się wyklętymi żołnierzami, "zaplutymi karłami reakcji". Życie było niełatwe. Stanisław walczył o pamięć o swoich kolegach, "żołnierzach walki ostatecznej", żołnierzach, dla których Ojczyzna była największą świętością. Zabiegał, by utrwaleniem pamięci o nich była Wstęga Pamięci pod Wawelem - pomnik Armii Krajowej.
S. Juchnowicz urodził się 10 czerwca 1923 r. w Lidzie, w województwie nowogródzkim. W czasie II wojny światowej był żołnierzem Armii Krajowej. Studiował architekturę m.in. w Akademii Górniczej w Krakowie i na Politechnice Gdańskiej. W 1950 r. związał się na stałe z Krakowem, stając się członkiem zespołu projektantów Nowej Huty. Projektował kolejne osiedla i sprawował nadzór budowlany. Nowohuckie prace projektowe Juchnowicza stały się tytułem do urbanistycznej chwały Juchnowicza. Współtworzyły bowiem koncepcję miasta-ogrodu jakim stała się przestrzeń Nowej Huty. "Za najbardziej udane uważam osiedle B2 na około 6.000 mieszkań, które mimo zastosowania w znacznym procencie budynków typowych stwarza dobre warunki życia dla mieszkańców. Było to pierwsze osiedle projektowane przeze mnie w Nowej Hucie przed nasileniem presji w kierunku symetrii i monumentalności" - wspominał profesor. Tym terenem interesował się urbanistycznie do końca życia. W drugiej połowie lat 90 ub. wieku opracował wraz z zespołem studium zagospodarowania przestrzennego Kraków-Wschód, które stało się podstawą projektów rewitalizacji Nowej Huty.
W 1954 r. Juchnowicz rozpoczął pracę na Politechnice Krakowskiej. Doszedł tam do stanowiska profesora, dziekana Wydziału Architektury i dyrektora założonego przez siebie Instytutu Projektowania Miast i Regionów.
W latach 1973-1991 r. pracował w Nigerii, organizując tam m.in. Wydział Urbanistyki uniwersytetu w Zarii oraz projektując miasta. Wykorzystał tam m.in. swoje doświadczenie z okresu pobytu w Stanach Zjednoczonych, gdy studiował układ przestrzenny tamtejszych miast.
Bliska była mu także ekologia. Przez kilka kadencji był prezesem Polskiego Klubu Ekologicznego.
W listopadzie 2013 r. został wyróżniony tytułem Honorowego Obywatela Miasta Krakowa. "Mam przywilej być mieszkańcem Krakowa ponad 60 lat. Mimo licznych podróży zawsze tu powracałem. Udało mi się doznać wspaniałego uczucia trudu i radości budowania miasta" - mówił wówczas prof. Juchnowicz.