W niedzielę 29 marca abp Marek Jędraszewski modlił się w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Przekazał też oo. bernardynom relikwie św. Karola Boromeusza.
Publikujemy tekst modlitwy, którą metropolita odmówił u tronu Matki Bożej Kalwaryjskiej, zawierzając Maryi naszą archidiecezję.
"»Witaj, Królowo, Matko Miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj!«. Tymi właśnie słowami zwracał się do Ciebie, Matko Boża Kalwaryjska, Twój wielki Czciciel, święty Jan Paweł II Wielki, kiedy po raz ostatni przebywał w tym sanktuarium w dniu 19 sierpnia 2002 roku.
Tymi samymi słowami pragniemy serdecznie pozdrowić Ciebie, nasza Królowo i Matko Miłosierdzia, dzisiejszego dnia, w 5. Niedzielę Wielkiego Postu 2020 roku, by z całym zaufaniem powierzyć Tobie losy Archidiecezji Krakowskiej w czasie, gdy Polska, Europa i świat cały są dotknięci pandemią koronawirusa.
Pragniemy bardzo, aby naszym udziałem stało się to, co św. Jan Paweł II wyznał tu przed osiemnastu laty: »Ile razy doświadczyłem tego, że Matka Bożego Syna zwraca swe miłosierne oczy ku troskom człowieka strapionego i wyprasza łaskę takiego rozwiązania trudnych spraw, że w swej niemocy zdumiewa się on potęgą i mądrością Bożej Opatrzności. (...) To miejsce w przedziwny sposób nastraja serce i umysł do wnikania w tajemnicę tej więzi, jaka łączyła cierpiącego Zbawcę i Jego współcierpiącą Matkę. A w centrum tej tajemnicy miłości każdy, kto tu przychodzi, odnajduje siebie, swoje życie, swoją codzienność, swoją słabość i równocześnie moc wiary i nadziei - tę moc, która płynie z przekonania, że Matka nie opuszcza swego dziecka w niedoli, ale prowadzi je do Syna i zawierza Jego miłosierdziu«.
Wpatrzeni w Ciebie, do której z taką miłością i z tak bezgranicznym zaufaniem tuli się Twój Boski Syn, wołamy przeto: »Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony Owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!«.
Wejrzyj zatem, łaskawa Pani, na lud Archidiecezji Krakowskiej, który od wieków pozostaje wierny Tobie i Synowi Twemu i który zawsze pokładał nadzieję w Twojej matczynej miłości.
Wejrzyj, zwróć na nas swe miłosierne oczy.
Wypraszaj u swego Syna to, czego dzieci Twoje dzisiaj najbardziej potrzebują.
Rodzinom daj miłość, która pozwala przetrwać wszelkie trudności.
Powstrzymaj epidemię, która zagraża życiu i zdrowiu tak wielu ludzi w naszej Ojczyźnie, w Europie i na świecie.
Zmarłych wprowadź do Królestwa Twego Syna, Jezusa Chrystusa, który powiedział o Sobie: »Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie« (J 11, 25).
Chorym i cierpiącym daj nadzieję powrotu do zdrowia.
Przebywających na kwarantannie obdarz siłą cierpliwego trwania.
Spragnionym Eucharystii dozwól zakosztować słodyczy Komunii świętej duchowej.
Szukającym prawdy otwórz oczy na tę Światłość świata, którą jest Twój Boży Syn, Jezus Chrystus.
Pozostającym w domach pozwól właściwie odczytywać znaki czasu, jakie obecnie daje nam Boża Opatrzność.
Zagubionym w życiu ukaż drogę wiodącą do nieba.
Wątpiącym daj siłę wiary, która oprze się wszelkim burzom i zawieruchom dziejowym.
Rządzącym daj mądrość i roztropność, zwłaszcza wtedy, gdy muszą podejmować trudne decyzje służące dobru naszej ojczyzny.
Lekarzy, pielęgniarki i całą służbę zdrowia obdarz łaską ofiarnego poświęcania się dla ratowania zdrowia i życia ich braci i sióstr.
Pracowników służb mundurowych i wolontariuszy natchnij duchem gotowości do wypełniania ich zadań dla dobra społeczeństwa.
Kapłanów ucz naśladować Twojego Syna w oddawaniu co dnia życia za owce.
Wszystkich, a zwłaszcza osoby życia konsekrowanego, obdarz żarliwością solidarnej modlitwy za innych.
Matko Bolesna! Pani Kalwaryjska! Ty na wzgórzu Golgoty wiernie trwałaś przy swoim umierającym Synu. Ty byłaś świadkiem Jego błagań zanoszonych do Ojca niebieskiego o miłosierdzie i przebaczenie dla tych, którzy »nie wiedzą, co czynią«. Ty widziałaś przebite włócznią żołnierza Serce Twego Syna, z którego wypłynęły zdroje miłosierdzia dla całego świata. Pokornie Cię prosimy, o Matko nad matkami: przekaż łaskawie Przenajświętszemu Sercu Twojego Syna te nasze prośby i błagania, które z taką ufnością Tobie teraz przedstawiamy. »O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj. Amen«".
Po odczytaniu tej modlitwy odśpiewane zostały także suplikacje. Metropolita udzielił również błogosławieństwa relikwiami św. Karola Boromeusza, które przekazał kalwaryjskiemu sanktuarium, by oo. bernardyni wypraszali u świętego biskupa Mediolanu łaskę ustania epidemii.
Święty Karol Boromeusz był arcybiskupem Mediolanu, gdy w XVI w. miasto kilkukrotnie nawiedzały epidemie. Biskup nakazywał wówczas otwierać spichlerze i rozdawać żywność ubogim, osobiście spowiadał chorych i udzielał im sakramentów. Używając prywatnych funduszy i zadłużając się, starał się nakarmić do 70 tys. ludzi dziennie. Podczas epidemii ospy w 1577 r. prowadził boso procesję pokutną ulicami miasta, po której epidemia wygasła.