- Na każdym chrześcijaninie spoczywa wielkie zadanie: głosić zawsze i wszędzie radosne orędzie o zwycięskim Chrystusie - mówił metropolita krakowski podczas Wigilii Paschalnej w katedrze wawelskiej.
W homilii arcybiskup odniósł się do fragmentu z Księgi Rodzaju, który ukazuje stworzenie świata i zachwyt Boga nad swoim dziełem. Nawiązując do Księgi Wyjścia, przypomniał ucieczkę Izraelitów z Egiptu i hymn wdzięczności, jaki śpiewali po przejściu przez Morze Czerwone. Następnie metropolita przywołał Księgę Izajasza, w której znajduje się zapowiedź Nowego Przymierza za sprawą Mesjasza Pańskiego.
- Te oczekiwania, nadzieje i zapowiedzi spełniły się w zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa - powiedział arcybiskup i dodał, że kluczem do zrozumienia tej tajemnicy są słowa Jana Pawła II: "Na kamieniu grobowym Chrystusa pieczęć śmierci zostaje zerwana. Na sercach śmiertelnych ludzi odciśnięta zostaje pieczęć życia".
Metropolita zwrócił uwagę, że w Ewangelii św. Mateusza można przeczytać, że na grobie Jezusa siedział anioł, przed którym drżeli strażnicy, a którego nie bały się zdążające do Chrystusa kobiety.
- Strażnicy "stali się jakby umarli", ponieważ byli niejako przedłużeniem tych pieczęci, które za zgodą Piłata na grób Chrystusa nałożyli arcykapłani i faryzeusze (…). W przeciwieństwie do nich, widzimy niewiasty, przygotowane przez anioła do tego, by stały się pierwszymi zwiastunami zmartwychwstania (…). Tak zaczęły się dzieje nowego ludu, opieczętowanego na chrzcie świętym pieczęcią życia - zaznaczył arcybiskup i podkreślił, że naszym ostatecznym celem jest wieczność.
- W świetle Chrystusowego zmartwychwstania, nowy Boży lud, opieczętowany pieczęcią życia, coraz głębiej rozumie przesłanie Starego Testamentu. Rozumiemy, że świat został stworzony w Boskim Logosie (…). Rozumiemy, że Chrystus jest nowym Mojżeszem, który wyprowadził nas z niewoli grzechu do wolności dzieci Bożych. Pojmujemy, że to On, mocą swojej krwi, ustanowił nowe wieczne przymierze między Bogiem a ludźmi. Stąd to wielkie zadanie, jakie spoczywa na każdym chrześcijaninie, czyli człowieku opieczętowanym pieczęcią życia: głosić zawsze i wszędzie radosne orędzie o zwycięskim Chrystusie - zakończył abp Marek Jędraszewski.
Z kolei w wielkanocny poranek, podczas Mszy św. odprawionej w kaplicy klasztornej Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie, metropolita przypomniał, że dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa został odwrócony "porządek mijania". - U chrześcijan porządek przemijania nie jest od życia ku śmierci, ale poprzez śmierć ku życiu - mówił arcybiskup.
Przyznał też, że w tym roku przeżywamy szczególną Wielkanoc. - Zdecydowana większość z nas nie może doświadczyć w sobie Chrystusa, który daje samego siebie w Komunii świętej. Pozostaje nam Komunia święta duchowa, a wraz z nią te dary, które wszystkim przynosi Zmartwychwstały Chrystus, ciszą swej łaski "podążając do ludzi". To dary pokoju, radości i miłości - wyliczył metropolita i zachęcał do proszenia o te dary Miłosiernego Pana.