Mówił o tym abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. 17 maja w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w rodzinnym mieście Ojca Świętego.
To właśnie tam w życiu Karola Wojtyły „wszystko się zaczęło”. Podobnie jak w życiu Chrystusa wszystko zaczęło się w Nazarecie.
– Przy zachowaniu właściwych proporcji spróbujmy pojąć życie Karola Wojtyły poprzez niezwykłą szkołę, jaką jest jego rodzinne miasto – zachęcał metropolita, wskazując na trzy pouczenia płynące z Nazaretu i Wadowic. Pierwszym jest lekcja życia rodzinnego. Jan Paweł II wielokrotnie wspominał bowiem dom jako miejsce szczególnie dla niego ważne. Drugim pouczeniem jest szkoła wewnętrznego skupienia, w której głównym nauczycielem był dla przyszłego papieża jego ojciec. Trzecim pouczeniem jest zaś lekcja dotycząca ludzkiej pracy i jej godności.
– Jeśli Wadowice są w jakiejś mierze odbiciem Nazaretu, to między Świętą Rodziną a rodziną Wojtyłów zachodzi również szczególne podobieństwo. Bez wątpienia rodzina państwa Wojtyłów była wpatrzona w Świętą Rodzinę i z niej czerpała wzorzec życia dla siebie – podkreślił arcybiskup. Dzień przed 100. rocznicą urodzin K. Wojtyły – wieczorem 17 maja – telewizyjne orędzie wygłosił natomiast kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II.
– Życie świętego papieża zachęca, abyśmy nigdy nie rezygnowali ze starań o kształtowanie wielkiej ludzkiej wspólnoty. Wspólnoty bogatej różnorodnością, szanującej historyczne korzenie tożsamości i wspólnoty pogodzonej miłością szczerą, przebaczającą i ofiarną – mówił kard. Dziwisz.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się