Święty Roch został w sobotę 6 czerwca ogłoszony patronem miasta i gminy Zator.
Uroczystość, w której wziął udział abp Marek Jędraszewski, rozpoczęła się przy figurze św. Rocha, ustawionej na skrzyżowaniu ulic Oświęcimskiej i Krakowskiej.
W samo południe w kościele Świętych Wojciecha i Jerzego została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem metropolity krakowskiego. - Jestem przekonany i gorąco wierzę, że termin ogłoszenia tego patrona nie jest przypadkowy - mówił na jej początku proboszcz zatorskiej parafii ks. Jacek Wieczorek. - Św. Roch ma nas w swojej opiece i ufamy, że nadal będzie się nami opiekował. Czujemy się bezpieczni pod jego skrzydłami - zapewnił.
Nowy patron Zatora jest bowiem uważany m.in. za obrońcę przed chorobami zakaźnymi. Jego wstawiennictwa wzywają też lekarze, pielgrzymi czy więźniowie.
Abp Marek Jędraszewski w homilii zaznaczył, że w obliczu pandemii koronawirusa św. Roch przestał być jedynie historyczną postacią sprzed wieków. - Okazuje się, jak bardzo ta postać staje się nagle - z dnia na dzień - nam bliska, odpowiadająca na nasze niepokoje i lęki, a jednocześnie budząca nadzieję - mówił metropolita krakowski.
Podkreślał, że "dla chrześcijanina życie, to, które jest naszym udziałem tutaj, na ziemi, nie kończy się bezpowrotnie z chwilą śmierci".
- Święty Roch uczy nas, jak trzeba zaryzykować, oddając wszystko Panu Bogu po to, żeby zasłużyć na życie wieczne. Jest nie tylko patronem od zaraz, od pandemii, jest patronem naszego życia jako pielgrzymów, zdążających z tego świata do wieczności - mówił abp M. Jędraszewski.
Więcej o parafii w Zatorze, kulcie św. Rocha i przygotowaniach do ogłoszenia go patronem miasta i gminy w najnowszym wydaniu „Gościa Krakowskiego”.