– On jest żywym cudem św. Jana Pawła II – przekonują Małgorzata i Krzysztof Pierożkowie. Swojego syna Karola wymodlili przy grobie Ojca Świętego.
Z medycznego punktu widzenia nie było żadnych przeszkód, by Małgosia mogła zajść w ciążę. Niestety, czas tylko mijał. – Do kogo więc mieliśmy zwrócić się o pomoc, jeśli nie do papieża, który towarzyszył nam przez całe życie? Zwłaszcza że to przecież on jest patronem Grup Apostolskich, które nas połączyły – mówi K. Pierożek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.