"Prof. Franciszek Ziejka był człowiekiem obdarzonym niepospolitym intelektem i szerokimi horyzontami myślowymi, wiernym etosowi akademickiemu i najszlachetniejszym wartościom uniwersyteckim" - napisał kard. Stanisław Dziwisz po śmierci byłego rektora UJ. Uczony zmarł w niedzielę w wieku 79 lat.
W przekazanym komunikacie kard. Dziwisz napisał, że wieść o śmierci wybitnego humanisty i uczonego przyjął "ze smutkiem i bólem". "Profesor był człowiekiem obdarzonym niepospolitym intelektem i szerokimi horyzontami myślowymi, wiernym etosowi akademickiemu i najszlachetniejszym wartościom uniwersyteckim. Stał na ich straży jako wykładowca, historyk literatury i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego" - napisał krakowski metropolita senior.
"Świat akademicki Krakowa i Polski wiele zawdzięcza jego niestrudzonej pracy, wszechstronnym kontaktom i otwartości. Wiele zawdzięcza mu Uniwersytet Papieski Jana Pawła II, z którym, jako rektor krakowskiej Alma Mater, współpracował. Angażował się w życie papieskiej uczelni jako wieloletni członek Rady Fundacji św. Królowej Jadwigi" - przypomniał.
Kardynał Dziwisz podkreślił, że zmarły uczony darzył wielką miłością Kraków i jego zabytki. "Dbał o przywrócenie im dawnego blasku i piękna jako przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Z pietyzmem i szacunkiem dla duchowego dziedzictwa dawnej stolicy Polski piastował funkcję przewodniczącego Rady Fundacji »Panteon Narodowy«" - dodał.
Jak zaznaczył, w środowisku krakowskim prof. Ziejka był "człowiekiem, który łączył, nie dzielił".
"Będzie nam brakowało jego mądrości, życzliwego spojrzenia na sprawy miasta, Kościoła i ojczyzny, jego umiejętności współdziałania z różnymi środowiskami i umiłowania tego, co w tradycji i współczesnym życiu Krakowa i Polski jest najpiękniejsze" - napisał wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II.
Profesor Franciszek Ziejka, historyk literatury, profesor nauk humanistycznych, były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, zmarł w wieku 79 lat w Krakowie, po długiej i wyczerpującej chorobie.