Zmarły 19 lipca w 80. roku życia prof. Franciszek Ziejka, uczony polonista, miał w życiu kilka miłości – do rodziny, do podtarnowskich stron rodzinnych, do Uniwersytetu Jagiellońskiego, wreszcie do Krakowa, który od przyjazdu w 1958 r. stał się z czasem już na stałe jego miastem.
Tym miłościom dawał wyraz w tym, co robił, naukowo i społecznie. Podążał śladem swojego naukowego i etycznego mistrza prof. Stanisława Pigonia, wybitnego polonisty o korzeniach chłopskich, który niegdyś ruszył „z Komborni w świat”, jak zaznaczył w tytule swoich wspomnień.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.