Po Mszy św., której przewodniczył o. Jerzy Pająk, w krużgankach klasztoru kapucynów odsłonięta została pamiątkowa tablica.
Drugiego września minęło 75 lat, od kiedy w Warszawie powołano Zrzeszenie "Wolność i Niezawisłość". Organizacja ta przejęła większość dotychczasowych struktur podziemnych. Szybko rozrosła się do 20 tys. członków. Przekazywała na Zachód materiały i analizy sytuacji politycznej, gospodarczej i militarnej w Polsce. Głównym celem politycznym zrzeszenia było doprowadzenie do wolnych wyborów (zagwarantowanych przez Wielką Trójkę w Jałcie) i przekazanie struktur organizacyjnych legalnym władzom RP na uchodźstwie.
W krakowskich uroczystościach wzięli udział jedni z ostatnich żyjących kombatantów - mjr Stanisław Szuro ps. Zamorski i por. Wacław Szacoń ps. Czarny. Jak powiedział w czasie uroczystości dr Maciej Korkuć, naczelnik krakowskiego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa, żołnierze i działacze Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" podążali szlakiem Armii Krajowej i podjęli walkę o niepodległą ojczyznę w latach sowieckiego i komunistycznego zniewolenia.
- Wielu wrogów, jeden cel: niepodległość. Konspiracja niepodległościowa podążała drogą obrony tych wartości, do których każdy żołnierz jest powołany. Wartości, którym ma być wierny. I żołnierze, i cywile zrzeszeni w WiN pozostawali wierni tym ideałom - mówił M. Korkuć.