Chory ksiądz mieszka w Kolegium Księży Jezuitów Krakowie, gdzie w poniedziałek potwierdzone zostało ognisko koronawirusa.
Zakonnik podczas Mszy św. pogrzebowej kard. Jaworskiego poczuł się źle. Wbrew doniesieniom medialnym, po Eucharystii nie wziął on udziału w obiedzie, na który zaproszeni zostali kapłani i biskupi.
Jak informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Krakowie, sytuacja, która dotyczy ogniska w zakonie oo. jezuitów, jest rozwojowa. Obecnie zakażonych jest 5 osób (4 księży i 1 kleryk), z czego 2 osoby są hospitalizowane.
- W trakcie dochodzenia epidemiologicznego ustalono, że jedna z osób brała udział w uroczystościach pogrzebowych kard. Jaworskiego, które odbyły się w Kalwarii Zebrzydowskiej 11 września. Osoba ta przyjechała własnym środkiem transportu (samochód) do Kalwarii Zebrzydowskiej 11 września, nie uczestniczyła w obiedzie - informuje Dominika Łatak-Glonek z WSEE w Krakowie.
W efekcie podjętych działań ustalono osoby z kontaktu z osobami zakażonymi. Na kwarantannę zostało skierowanych 16 współbraci z Kolegium Jezuitów, jak również dwie osoby świeckie z Akademii "Ignatianum". Dwie kolejne osoby przekazano do innych stacji PSSE (Bochnia i Wadowice), a jedna osoba została objęta nadzorem epidemiologicznym.
O sytuacji została też powiadomiona PSSE w Wadowicach. O ustalenie osób, które mogły mieć kontakt z zakażonym jezuitą podczas pogrzebu kard. Jaworskiego, został też poproszony Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie.