Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Kamil Michalik z Fundacji Inicjatyw Lokalnych i Ekonomii Społecznej, który - zainspirowany angielskimi sklepami charytatywnymi - w 2018 roku postanowił otworzyć taki w Krakowie, przy ul. Wielopole.

Sklepy charytatywne są nie tylko przyjaznym miejscem pracy, ale również dają możliwość rehabilitacji zawodowej dla osób niepełnosprawnych. Warto zaznaczyć, że krakowskie sklepy FILIES są pierwszymi, w których zatrudniane są osoby z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Obecnie w trzech placówkach na stałe pracuje 11 osób.

- Zatrudniamy osoby z ośrodków szkolno-wychowawczych i warsztatów terapii zajęciowej oraz osoby indywidualnie poszukujące pracy. Dzięki zaangażowaniu darczyńców, klientów i sponsorów możemy realizować naszą misję pomocy osobom niepełnosprawnym i zagrożonym wykluczeniem społecznym, dzięki czemu mają szansę na "normalność" w codziennym życiu i samodzielne funkcjonowanie - tłumaczy Małgorzata Kwiecień z Fundacji Inicjatyw Lokalnych i Ekonomii Społecznej.

W sklepach charytatywnych FILIES znajdują się wszelkiego rodzaju artykuły kuchenne, elektroniczne, dekoracyjne, jak również kosmetyki, obrazy czy nawet odzież.

- Wszystkie rzeczy, które trafiają do naszych sklepów, pochodzą od naszych darczyńców. Docierają do nas paczki głównie z Krakowa, ale również z całej Polski. Kilkakrotnie zdarzyło się, że otrzymaliśmy przesyłki zza granicy. Nigdy nie są to rzeczy zniszczone czy zaniedbane. Są to dary w bardzo dobrym stanie - dodaje pani Małgorzata, a do nowego sklepu zaprasza już od jutra, czyli od 1 października.