Z tej okazji jubileuszowa Msza św. została odprawiona w kościele św. Mikołaja.
Miejsce Eucharystii nie zostało wybrane przypadkowo. W krypcie tej świątyni spoczywa bowiem ks. prałat Antoni Sołtysik, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja, który przed laty zainicjował reaktywację KSM, a potem, do ostatnich swoich dni, wspierał stowarzyszenie. Często też powtarzał, że modlił się, by młodzi należący do KSM mieli realny wpływ na przyszłość Polski i na życie naszej ojczyzny.
Mszy św. przewodniczył ks. Andrzej Lubowicki, asystent generalny KSM.
- Księże prałacie Antoni, który w tej świątyni pracowałeś, który tu wznosiłeś ducha Katolickiego Stowarzyszenie Młodzieży (i który następnie ogarnął całą naszą ojczyznę) przybywając dziś na twój grób chcemy powiedzieć: dziękujemy. Dziękujemy za to zainspirowanie nas potrzebą służby Bogu, Kościołowi i ojczyźnie - podkreślał w homilii ks. Lubowicki dodając, że troska o młodzież była dla ks. Antoniego czymś bardzo ważnym, i to do końca jego życia.
Zdaniem ks. Andrzeja warto zastanowić się, jak pamięć o ks. Antonim i wszystkich, którzy przez lara wspierali KSM, może budować dzisiejszą współczesną tożsamość KSM. Przypomniał również, że wszystko zaczęło się dzięki współpracy ks. Antoniego z kard. Karolem Wojtyłą, który powołał ks. Sołtysika na duszpasterza młodzieży archidiecezji krakowskiej, a będąc na Stolicy Piotrowej poprosił biskupów, by reaktywowali KSM. Tak się stało, a młodzież, która zaangażowała się w to dzieło doprowadziła do przeżywanego właśnie jubileuszu.
- Tam, gdzie biją wasze serca, gdzie jest wasze zaangażowanie w pracę apostolską, tam żyje, rozwija się i uczy głośno wołać: "Gotów!" Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. A to wszystko dokonuje się przez cnotę, naukę i pracę - przekonywał ks. Lubowicki.
Jak również zauważył, w przeszłości w strukturach KSM powstało hasło: "Budujmy Polskę Chrystusową". - To hasło zjednoczyło młodzież i wciąż jest aktualne i potrzebne, a stowarzyszenie ma być otwarte, przyjmując w swoje szeregi kolejne pokolenia. Chcemy bowiem, by KSM swoimi strukturami obejmowało każdą parafię i każdą diecezję w Polsce - zaznaczył ks. Lubowicki.
Zachęcał też młodych, by ich plany na przyszłość wyrażały się w jednym prostym słowie "Gotów!". - Wszystkie ręce na pokład! To jest wasz czas. Orły mają mieć dobry wzrok, mocne serce i mają latać wysoko, by pokonywać wszystkie przeszkody. Dziś w Polsce jest trudno, ale orzeł nie koncentruje się na przeszkodach. On leci ponad nimi. (…) W KSM ma dochodzić do spotkania młodych z duszpasterzami, by budować jedność w działaniu apostolskim. Ta jedność jest naszym zadaniem - wskazywał ks. Lubowicki.
Zebrani na Eucharystii złożyli też jubileuszowy wieniec przy tablicy upamiętniającej ks. Antoniego Sołtysika i prosili, by będąc już u Boga wstawiał się za Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży.