Największym owocem czasu pandemii jest prosty wniosek, że nic nie zastąpi realnego spotkania z drugim człowiekiem – przekonują studenci gromadzący się u jezuitów.
Tym, co – zdaniem Piotra – wyróżnia WAJ, jest klimat domu. – Można odczuć ciepło tej wspólnoty i innych członków traktować jak rodzinę – przekonuje. Chłopak opowiada, że wraca tu jak do siebie, a są takie chwile, kiedy czuje się, jakby mieszkał w duszpasterstwie. – Kiedy myślę o WAJ, ogarnia mnie wdzięczność za Bożą i ludzką miłość, za łaskę wiary i troskę, jaką jestem tu otaczana – dodaje Daria. Jak podkreśla duszpasterz wspólnoty o. Waldemar Los SJ, młodych przyciąga do WAJ duchowość ignacjańska, która proponuje konkretną drogę „Ćwiczeń duchowych” św. Ignacego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.