Pandemiczne ograniczenia – zwłaszcza te wiosenne – boleśnie uświadomiły nam przewagę domu z ogródkiem nad mieszkaniem w bloku.
Część osób, jeśli tylko miała taką możliwość, ewakuowała się z miasta na czas lockdownu. Po „przejściu na zdalne” bliskość przystanku tramwajowego przegrała z większym metrażem i zielenią za oknem. Nie wszyscy jednak mieli taką możliwość, a nawet jeśli, to wiele osób w końcu musiało wrócić do centrum. I tu na scenę wkracza nagrodzony ostatnio w konkursie architektonicznym „24H Farmer”, czyli projekt studentów Politechniki Krakowskiej Julii Sierpień i Yaroslava Panasevycha.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.