Widzimy ją na ulicach Krakowa, we wnętrzach kamienic, na palcu eleganckiej damy, w roczniku starego czasopisma, w sali muzealnej. To sztuka Młodej Polski, przypomniana niedawno w albumie Ryszarda Jeremiego Kluszczyńskiego.
Ważąca kilka kilogramów księga nie jest przy tym mechanicznie skompilowanym zbiorem obrazków. Autor starał się na 648 stronach umieścić w sposób przemyślany wszystko, co najpiękniejsze i najbardziej wartościowe w sztuce przełomu wieków XIX i XX. Wybrał starannie 1550 zdjęć obiektów nie tylko malarstwa i grafiki, lecz także architektury, ceramiki, mebli i biżuterii. Opasły album przypomina wielką bombonierkę z czekoladkami. Jest umieszczony w futerale z reprodukcją zachwycającej „Wiosny” Jacka Malczewskiego, namalowanej z widokiem na zakole Wisły z perspektywy zwierzynieckiego domu artysty.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.