Ich zakon – rozpoczynający jubileusz – ma już 900 lat, niewiele krócej są siostry norbertanki w swoim krakowskim klasztorze nad Wisłą, zwanym „modlitewnym piorunochronem”. Wieki biegną, a one wciąż tak samo się modlą i pracują.
Klasztor zwierzyniecki jest w Europie Środkowo-Wschodniej najstarszym działającym nieprzerwanie. Norbertanki, noszące oficjalnie nazwę Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Regularnych Zakonu Premonstratensów, przybyły na podkrakowski wówczas Zwierzyniec pod przewodnictwem s. Hildegundy ok. 1146 roku. Sprowadziła je księżna Agnieszka Babenberg, żona księcia Władysława II Wygnańca. Koszty osiedlenia przy kościele Najświętszego Salwatora poniósł palatyn Bolesława Krzywoustego Piotr Włostowic z rodu Duninów. Jego zięć Jaksa Gryfita z Miechowa od 1162 r. finansował siostrom kościół i klasztor nad Wisłą. – Między XIII a XV wiekiem norbertanki były głównym zakonem żeńskim w Polsce – mówi dr Piotr Stefaniak, historyk klasztoru zwierzynieckiego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.