Wierny towarzysz aktorskich dusz

Krakowianin Dariusz Domański „ocala kruchą sztukę teatru”, jak stwierdził Jan Nowicki. Od 36 lat piórem i żywym słowem przypomina postacie zasłużone dla polskiej sceny.

Wszystko zaczęło się w 1978 r., gdy pewnego wieczoru 15-letni Darek, uczeń Technikum Geologicznego, wybrał się do krakowskiego Starego Teatru, by zobaczyć spektakl „Noc listopadowa” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Andrzeja Wajdy. Siedział jak zaczarowany, chłonąc słowo autora i grę aktorów, szczególnie Jana Nowickiego w roli Wielkiego Księcia Konstantego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..