Nowy numer 13/2024 Archiwum

To mój obowiązek

Gdy była nastolatką, w mediach trwała kolejna awantura o aborcję. Zrozumiała wtedy, że polskie prawo pozwala zabijać nienarodzone dzieci – m.in. takie jak ona. Dziś Aleksandra Zielińska, mistrzyni Polski w wyciskaniu sztangi leżąc, działa w ruchach pro-life i pokazuje, że niepełno- sprawność nie wyklucza bycia szczęśliwą.

Wcześniej wiele razy słyszała o aborcji, ale tematu nigdy nie zgłębiała. Dopiero materiał, który zobaczyła w 2007 r. przy okazji wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Alicji Tysiąc, mocno nią wstrząsnął. Jej mama Beata Sabała-Zielińska, znana na Podhalu dziennikarka i autorka wielu książek, dobrze pamięta tamten dzień.

Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy