W katedrze wawelskiej złożyli dziś swe przyrzeczenia nowi członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej. Mszy św. w intencji członków stowarzyszenia przewodniczył abp Marek Jędraszewski.
W lutym mija 28 lat od chwili, gdy dokonano formalnej rejestracji KSM, po jego reaktywacji w 1990 r.
Metropolita krakowski przypomniał młodym, że świętym obowiązkiem chrześcijanina jest głoszenie Ewangelii.
- Mieć swój udział w Ewangelii to wejść dogłębnie w Chrystusową prawdę. W to, że On jedynie jest zbawicielem świata. I że jedynie On może sprawić, że nasze życie nie będzie tak przerażająco przemijające - jak pisał Hiob - ale, że nasze życie będzie jawiło się jako etap ziemski prowadzący do szczęśliwości wiecznej. Mieć udział w Ewangelii, to złączyć się z Chrystusem, z Jego śmiercią, ale także z Jego zmartwychwstaniem - powiedział arcybiskup.
Przypomniał także, iż współczesny świat, który ma głębokie chrześcijańskie tradycje, robi wiele, by o Chrystusie mówić jak najmniej, by ludzie żyli tak, jakby Boga nie było, czyli tak, jakby nie mieli przed sobą żadnego celu, żadnej nadziei. - Sami doskonale wiecie, jak ważną rzeczą jest, by określić siebie i by zrozumieć, że wspaniałe życie, życie wg Chrystusowej Ewangelii to służba, to służenie Bogu we współczesnym świecie, a przez to zatroskanie o Kościół, a z tym wiąże się w sposób niezwykle głęboki zatroskanie o naszą ojczyznę - mówił abp Jędraszewski. Podkreślił również rolę Kościoła w czasach gdy Polska była pozbawiona niepodległości, jako stróża „tego, co najbardziej święte i ważne w narodzie polskim”.
Rok obecny jest obchodzony m.in. jako Rok Stefana Wyszyńskiego - Prymasa Tysiaclecia. Metropolita krakowski polecił młodzieży lekturę jego „Zapisków więziennych”, będących współczesnej historii Polski i Kościoła w Polsce, świadczących przy tym o dwóch pokoleniach, które walczyły o wolność ojczyzny. Pierwszym było pokolenie Prymasa Wyszyńskiego (ur. 1901 r.), które cieszyło się z odzyskania niepodległości w 1918 r., ale nie doczekało pełnej wolności.
Drugim było pokolenie Kolumbów, ludzi urodzonych ok. roku 1920 - to pokolenie Szarych Szeregów, powstańców warszawskich, żołnierzy niezłomnych. Do tego pokolenia należał także Karol Wojtyła. - To pokolenie doczekało niepodległej Polski. Włączyło się w to, czego uczyli ich rodzice i dziadkowie. I uważali, że ich świętym obowiązkiem jest głosić Chrystusa wszędzie – mówił abp Marek Jędraszewski odwołując się do słów św. Jana Pawła II, który wołał na początku swojego pontyfikatu o otwarcie drzwi Chrystusowi.
- Wy dzisiaj wpisujecie się w tę historię. Mając świadomość tego, co było; mając pragnienie by żyć z Chrystusem, żyjąc jednocześnie dla Kościoła i dla ojczyzny; nie mając pewności co do przyszłości, ale mając pewność co do jednego - Chrystus zwyciężył świat i ci wszyscy, którzy są w Chrystusie, także ten świat zdobywają i zwyciężają. O tę świadomość zwycięstwa, o moc wiary i nadziei modlimy się dzisiaj bardzo serdecznie w waszych intencjach - zakończył metropolita.