W Krakowie odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary niemieckich obozów koncentracyjnych w Ravensbrück, Sachsenhausen i Dachau.
Więźniami obozu w Sachsenhausen była większość spośród 183 uczonych krakowskich aresztowanych w akcji pacyfikacyjnej Sonderaktion Krakau przeprowadzonej przez Niemców 6 listopada 1939 roku w Krakowie. Przy upamiętniających ich tablicach pod Dębem Wolności naprzeciw Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego, złożono 30 kwietnia wieńce i kwiaty
- Nadrzędnym celem uroczystości jest, aby pamięć o ofiarach obozów niemieckich była przekazywana następnym pokoleniom i nigdy nie zanikła - powiedział mec. Maciej Krzyżanowski, przedstawiciel Stowarzyszenia Ne Cedat Academia, które wraz z Rodziną Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück zorganizowało upamiętnienie. - Obóz w Ravensbrück ma znaczenie szczególne w naszej pamięci, gdyż był obozem kobiecym, przez który przeszło 130 tys. więźniarek. Szacuje się, że co czwarta z nich była Polką. Więziono tam m.in. żyjącą do dziś w Krakowie, blisko stuletnią obecnie dr Wandę Półtawską - powiedział prof. Filip Musiał, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.
W intencji Polek i Polaków, ofiar niemieckich obozów koncentracyjnych Ravensbrück, Sachsenhausen i Dachau modlono się także w trakcie Mszy św. którą odprawiono pod przewodnictwem bp. Jana Zająca w katedrze na Wawelu.