Jubileusz Białej Gwiazdy został zainaugurowany Mszą św. pod przewodnictwem bp. Damiana Muskusa OFM.
W homilii bp Muskus mówił, że sednem ludzkiej wolności jest właściwa hierarchia spraw i porządek wartości, do których przywiązujemy wagę. - Komu właściwie służymy? Kto lub co jest naszym bogiem? Odpowiedź na nie jest miarą naszego człowieczeństwa. Komu oddajemy nasze życie? Co jest dla nas ważne? - zapytywał.
W tym kontekście przywołał słowa Henryka Reymana, sportowca i patrioty, który jest symbolem etosu Wisły - wierności przekonaniu, że futbol to "coś więcej" niż rozgrywki sportowe. Mówił on: "Nie dopuśćcie do tego, by ludzie uznali was za niegodnych podania ręki". - To ta sama zasada, którą inni określali hasłem "Warto być przyzwoitym", czy "Zachowałam się jak trzeba" - zauważył krakowski biskup pomocniczy.
Jak podkreślił, jest to "zasada życiowego fair play", którą Jezus zawarł w Ośmiu Błogosławieństwach. - Jej fundamentem dla wierzących jest Ewangelia, dla niewierzących - wartości, które budują nasze człowieczeństwo, takie jak wrażliwość serca, wierność, pokora, uczciwość i honor - mówił bp Muskus, przypominając, że ta zasada stała u fundamentów Białej Gwiazdy. - Dziś widocznym świadectwem zasady życiowego fair play jest realizowana przez Wiślaków misja wychowania młodych ludzi, kształtowania ich charakterów, a także zaangażowanie całego klubu czy indywidualnych piłkarzy w inicjatywy społeczne i charytatywne - dodał kaznodzieja.
Jego zdaniem, doskonalenie sportowych umiejętności, rywalizacja, zdobywanie kolejnych sukcesów uczy "współpracy i odpowiedzialności, przekraczania własnych ograniczeń, budowania wspólnoty, pokory i pracy nad sobą". - Kiedy jednak rywalizacja jest celem samym w sobie, staje się niebezpieczna, bo zamiast rozwijać i uszlachetniać człowieka, redukuje go do wymiaru biznesowego, traktując jak maszynkę produkującą pieniądze, popularność, prestiż - zaznaczył.
Bp Muskus ocenił, że dziś coraz częściej traci się z oczu właściwy cel sportu na rzecz korzyści finansowych i nierzadko brutalnej, nieczystej rywalizacji. - Celem sportowych zmagań jest opowieść o ludziach silnych ciałem, ale przede wszystkim mocnych duchem, to opowieść o sile ludzkich relacji, o przyjaźni, o radości, o pokonywaniu słabości, o więzach mocniejszych niż sukcesy i porażki. Pewnie dlatego rozgrywki sportowe dostarczają milionom ludzi na świecie tylu wzruszeń i emocji - stwierdził.
Po Mszy św. odśpiewano hymn Białej Gwiazdy przy pomniku Adama Mickiewicza na Rynku Głównym.
Wieczorem w wiślackich barwach, białych, niebieskich i czerwonych, rozbłysną: kładka Ojca Bernatka, wieża telewizyjna na Krzemionkach, estakada na skrzyżowaniu ulic Lipskiej i Wielickiej oraz Tauron Arena.
W programie obchodów 115-lecia Wisły Kraków zaplanowano m.in. mecz piłkarski z Borussią Dortmund, bieg na 1906 metrów, historyczną inscenizację meczu retro z Garbarnią Kraków, która obchodzi 100-lecie istnienia, turnieje piłkarskie im. Adama Grabki, odsłonięcie dwóch 11 w postaci tablic pamiątkowych na elewacji stadionu, odsłonięcie pierwszej gwiazdy w ramach Alei Gwiazd oraz okolicznościową wystawę pamiątek klubowych.
Piłkarze Wisły Kraków 13-krotnie zdobywali tytuł Mistrza Polski. Po pierwszy tytuł „Biała Gwiazda” sięgnęła jeszcze przed wojną, w 1927 roku, gdy po raz pierwszy w Polsce odbyły się rozgrywki ligowe. Kluczową postacią drużyny był wtedy Henryk Reyman, którego imię nosi obecnie klubowy stadion. Najlepszym strzelcem w historii jest Kazimierz Kmiecik - zdobył 181 bramek w 350 meczach.