– Dlaczego warto z nami iść? Bo na każdym kroku dzieją się mniejsze i większe cuda – przekonuje Filip Banaś, który w tym roku na Jasną Górę pójdzie już po raz 23.
Zaczęło się niewinnie – gdy miał 16 lat, do udziału w pielgrzymce namówił go kolega, lektor z parafii. Okazało się, że wędrówka do Częstochowy wciąga i uzależnia tak bardzo, że za rok nikt już nie musiał namawiać Filipa do drogi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.