Dla nich liczy się każda życiowa umiejętność, a największą frajdą jest mieszkanie w lesie, i to nawet dla osób chorych. Surwiwalowcy zapraszają w swoje szeregi. Wakacje to idealny czas, aby skorzystać z ich propozycji.
Surwiwalowcy co roku spotykają się w różnych zakątkach Polski. W czerwcu gościli na Podhalu, w okolicach Czarnego Dunajca. Trud organizacyjny wzięli na siebie m.in. Wioletta i Krzysztof Domareccy z Grupy Regionalnej Podhale, jedynej w całym województwie małopolskim. – Ze Stowarzyszeniem „Polska Szkoła Surwiwalu” jesteśmy związani prawie od początku jego istnienia, czyli ok. 10 lat. Nasza pasja – góry, las i aktywny wypoczynek – łączyły się z surwiwalem. Chęć przekazania własnej wiedzy i doświadczenia oraz podnoszenie już zdobytych umiejętności doprowadziły nas do stowarzyszenia – opowiadają.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.