Jak szewc pomógł szewcom
Kiedyś najważniejszym zadaniem była pomoc osobom bezrobotnym. Dziś priorytetem jest wsparcie seniorów i nieustanna walka o rodzinę.
▲ – Nasz patron wciąż nas inspiruje – mówią osoby należące do rodziny kolpingowskiej. Na zdjęciu: podczas peregrynacji relikwii błogosławionego w podkrakowskiej Luborzycy.
Piotr Kustosz
Piotr Kustosz
Gdy nieżyjący już ks. prof. Kazimierz Hoła, który był m.in. wykładowcą teologii dogmatycznej na ówczesnej Papieskiej Akademii Teologicznej, przebywał przez jakiś czas w Niemczech, zafascynował się działającym tam ruchem Rodzin Kolpinga. Zapragnął, by tę ideę przenieść do Polski, która na przełomie lat 80. i 90. XX w. mierzyła się z przemianami społeczno-politycznymi.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
«
‹
1
›
»
oceń artykuł
