Nowy numer 39/2023 Archiwum

Autoportret sąsiadów

W Międzynarodowym Centrum Kultury można oglądać wystawę „Ukraina. Wzajemne spojrzenia”. Prezentacji ukraińskiej sztuki dawnej i nowej towarzyszą obrazy twórców polskich i rosyjskich.

To największy, jak do tej pory, pokaz malarstwa ukraińskiego lub dotyczącego kraju nad Dnieprem. Kuratorki wystawy Oksana Barszynowa z Ukrainy i Żanna Komar pogrupowały eksponaty oraz prezentacje multimedialne według kilku pojęć: Krajobraz, Chleb, Kozacy-Sarmaci, Podboje, Państwo i Chata. – Przygotowując ekspozycję wspólnie z Narodowym Muzeum Sztuki Ukrainy w Kijowie, chcielibyśmy przedstawić publiczności w Polsce wizualny autoportret naszych sąsiadów oraz współczesny kulturowy kontekst wzajemnych polsko-ukraińskich relacji – mówi Agata Wąsowska-Pawlik, dyrektor MCK.

Zwracają uwagę XVIII-wieczna ikona Matki Bożej w typie „Pokrowy”, opiekuńczo okrywającej połami płaszcza duchowieństwo i lud ruski, obraz ludowy z połowy XIX w. – „Kozaka z Lachem rozmowa”, przedstawiający Kozaka grającego na bandurze i polskiego „Pana”, oraz alegoryczny obraz Kazimierza Sichulskiego „Piłsudski ze Stańczykiem i Wernyhorą”. Przewrotnym współczesnym nawiązaniem do monarchistycznych tradycji Ukrainy jest obraz Wołodymyra Kostyrki „Ajnkajzer, ajnraich, ajnfolk”, przedstawiający w barokowych szatach monarszych Pawła Skoropadskiego, w 1918 r. hetmana Ukrainy, oraz arcyksięcia Wilhelma Habsburga, zwanego przez swoich ukraińskich zwolenników Wasylem Wyszywanym, dowódcę grupy wojsk austro-węgierskich, w których skład wchodził także Legion Ukraińskich Siczowych Strzelców. Na krajobraz ukraiński można popatrzeć oczyma zarówno malarzy polskich – Jana Stanisławskiego, Leona Wyczółkowskiego, Władysława Jarockiego – jak i współczesnych artystów ukraińskich, m.in. Anatolija Krywołapa i twórców Grupy R.E.P.

– Ten dział wystawy jest bardzo zwarty i ciekawie przedstawia ewolucję spojrzenia na krajobraz ukraiński. „Step” i „Pole w Białocerkwi” Stanisławskiego oraz „Kurhan na Ukrainie” Wyczółkowskiego to spojrzenie tradycyjne, oparte przy tym na dużej znajomości realiów ukraińskich. Warto dodać, że obaj artyści byli w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych nauczycielami Iwana Trusza, wybitnego malarza ukraińskiego. Ujęcie tradycyjne z nowoczesnym łączy bardzo modny obecnie na Ukrainie A. Krywołap – mówi Jarosław Kazubowski, krakowski historyk sztuki i kolekcjoner.

Przykładem multimedialnego ujęcia jest krótki film „Ukraińska ziemia”, stworzony przez członków powstałej w 2004 r. grupy artystycznej R.E.P. Widać w nim piękne ujęcia łanów roślin i porośniętych lasem gór. Na kadrach umieszczono wysokie ceny (w dolarach) za dany fragment ziemi. Nawiązuje to do rabunkowej „prywatyzacji” krajobrazu we współczesnej Ukrainie poprzez podejrzane zakupy gruntów. Czasy kozackiej chwały z kolei przywołują m.in. namalowany pod koniec XVII w. portret w typie sarmackim pułkownika Hryhorija Hamaliji, rycina Wilhelma Hondiusa przedstawiająca hetmana Bohdana Chmielnickiego, „Śmiejący się Kozak”, szkic rosyjskiego malarza Ilji Riepina do jego znanego obrazu „Zaporożcy piszący list do sułtana tureckiego”, „Obóz Zaporożców” Józefa Brandta i XIX-wieczny obraz „Kozak bandurzysta”, przedstawiający Kozaka Mamaja, bohatera ukraińskiego folkloru ludowego, ukazującego w swoich śpiewanych dumach minioną świetność. Odbitkę takiego wizerunku miał w dzieciństwie wieszcz ukraiński, poeta i malarz Taras Szewczenko, którego grafikę „Dary w Czehryniu 1649” także można oglądać na wystawie.

Ekspozycję można zwiedzać do 16 stycznia 2022 r. w Galerii MCK (Rynek Główny).

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast