Nowy numer 13/2024 Archiwum

Czas wypełnić testament

Okres pandemii dla mieszkańców miejscowości pod Gubałówką jest wyjątkowy. Wracają pamięcią do 1873 r., kiedy odbywały się tu ostatnie pochówki ich przodków, którzy zmarli na cholerę.

Jak wspominają górale z Cichego, cmentarz choleryczny był pierwszą w ogóle nekropolią w ich miejscowości. – Nie było tu parafii, chodziliśmy do kościoła do Czarnego Dunajca, a potem do Chochołowa. Cmentarz powstał właśnie przy ścieżce wiodącej z Cichego do Chochołowa – wyjaśnia Wojciech Styrczula, który wraz z Janem Rafaczem i Józefem Mulicą prowadził prace porządkowe. Mieszkańcom Cichego dopomogli strażacy z OSP Ciche Górne I. Przy wspomnianej ścieżce powstały kapliczki ze stacjami drogi krzyżowej. Jedna z nich, nazywana przez cichowian „Jacelową”, została teraz odnowiona. Pomysł jej odnowienia i uporządkowania cmentarza wyszedł od wieloletniego sołtysa wsi Władysława Kowalczyka „Zająca”. Górale wykorzystali też talent J. Rafacza „Fudalcyka”, który odnowił figury do kaplicy. Wiele pomógł również zaangażowany w sprawy wsi Andrzej Jakubiec „Kubosek”.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy