W ramach cyklu "Mam Wam coś do powiedzienia" w nowotarskiej Galerii Sztuki BWA Jatki w Nowym Targu odbyło się spotkanie z Jackiem Hajnosem OP, które zatytułowane było "Katolipa - kicz a sztuka sakralna".
Dominikanin Jacek Hajnos, który pochodzi z Nowego Targu, wyjaśnił, że kicz to pojęcie wieloznaczne. - Na pewno kicz wartościuje nasz stosunek do określonych utworów artystycznych. Niezależnie od konkretnych upodobań nikt, kto używa słowa kicz, nie przypisuje mu pozytywnych wartości estetycznych - zaznaczył br. Hajnos.
Dominikanin przytoczył też pięć zasad rządzących kiczem. - Składa się na nie: niedostosowanie, kumulacja, syntezja, przeciętność i komfort. Odwołując się choćby do niedostosowania, wystarczy zobaczyć, co najlepiej sprzedaje się z dewocjonaliów w znanych polskich sanktuariach. Są to np. Matka Boża z odkręcaną głową czy postać Jana Pawła II pływająca między kwiatami, a nawet talerz z jego wizerunkiem - wyjaśniał.
Jacek Hajnos jest artystą, grafikiem, malarzem, działaczem społecznym oraz koordynatorem projektów artystycznych. Zasłynął m.in. z portretowania osób bezdomnych. Pochodzi z Nowego Targu, ukończył Akademię Sztuk Pięknych na Wydziale Grafiki oraz filozofię na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Był prezesem Katolickiego Centrum Kultury. Jacek Hajnos założył ogólnopolską wspólnotę i stowarzyszenie Vera Icon. Jest w trakcie formacji w zakonie dominikanów, studiuje teologię w Kolegium Dominikańskim w Krakowie.
Spotkanie z cyklu "Mam Wam coś do powiedzenia" dofinansowane było przez Gminę Miasta Nowy Targ.