80 lat temu marszałek Edward „Rydz” Śmigły przekroczył polską granicę. Do ojczyzny wprowadził go kurier tatrzański Stanisław Frączysty.
Z tej okazji w sali widowiskowej Centrum Kultury i Promocji w Czarnym Dunajcu odbyło się 27 października spotkanie poświęcone postaci marszałka i legendarnego kuriera tatrzańskiego z udziałem jego bliskich. – Chcemy pokazać, jak można mówić o patriotyzmie na podstawie pięknej karty góralskiej historii. Wcale nie jest tak, że górale to tylko Goralenvolk. Chcemy o tym głośno mówić i przede wszystkim zwracać uwagę, by nikt nie fałszował historii – podkreślał Marcin Ratułowski, wójt gminy Czarny Dunajec.
Sylwetkę „Rydza” Śmigłego przypomniał dr Tymoteusz Pawłowski z Uniwersytetu Warszawskiego w czasie krótkiego wykładu za pośrednictwem połączenia online. – Marszałek zaangażował się w wiele działań na rzecz odzyskania niepodległości Polski, a potem przystąpił do walki z kolejnymi okupantami w 1939 r. Nawet Stalin podczas rozmowy z gen. Sikorskim otwarcie powiedział, że „Rydz-Śmigły dobrze walczył w 1920 r.” – opowiadał T. Pawłowski.
Ważnym punktem był koncert Roberta Kasprzyckiego z zespołem, który zaprezentował kilka skomponowanych przez siebie utworów. Teksty poetyckie natomiast przed laty napisał sam marszałek Edward „Rydz” Śmigły. – Pamiętajmy, że on był nie tylko dobrym przywódcą, ale także artystą. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych – wyjaśnił publiczności R. Kasprzycki.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się