Pomysł na tę produkcję pojawił się kilka lat temu i… został szybko zapomniany. Powrócił, gdy papież Franciszek ogłosił w Kościele rok poświęcony temu niezwykłemu świętemu.
Impulsem do działania były też wydarzenia, które w ostatnim czasie dzieją się w naszym kraju. – Patrząc na to, jak postępują współcześni mężczyźni (choćby popierając aborcję), można tylko marzyć, by zawsze potrafili stanąć po stronie wiary, życia, odpowiedzialności. Wiele razy słyszałem też, że różnym dramatom można by zapobiec, gdyby mężczyźni bronili prawdy, tak jak to robił św. Józef, opiekując się Maryją i Jezusem – mówi Andrzej Sobczyk, prezes krakowskiego Stowarzyszenia „Rafael”, producenta filmu „Opiekun”. Przekonuje też, że św. Józef jest dla niego inspiracją w codzienności. – Czasem zastanawiam się, co bym zrobił, gdybym we śnie usłyszał, że mam rzucić wszystko i iść w konkretne miejsce. Mam nadzieję, że udźwignąłbym ten ciężar, bo staram się wpatrywać w św. Józefa. A on miał w sobie wielką wiarę, odwagę i miłość. Jest dla mnie inspiracją i wzorem, jak chronić to, co najważniejsze. Dlatego chcę go promować – dodaje A. Sobczyk.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.