Po raz 10. odbył się koncert "Siła miłości", poświęcony pamięci ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Gościem honorowym była dr Wanda Półtawska, lekarka, była więźniarka tego obozu, która 2 listopada ukończyła 100 lat.
Koncert, odbywający się wieczorem 8 listopada w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha", był także jubileuszowym benefisem dr Półtawskiej, która przyjmowała życzenia urodzinowe, rewanżując się za nie mądrymi radami.
List do uczestników uroczystości skierowała m.in. Agata Kornhauser-Duda, żona prezydenta Rzeczypospolitej. "Pozostaję pod wielkim wrażeniem dokonań zawodowych, naukowych i społecznych prof. Wandy Półtawskiej, a przede wszystkim jej postawy zawsze pełnej poświęcenia dla ludzi, a zrazem bezkompromisowej w respektowaniu wartości chrześcijańskich i patriotycznych" - napisała. Wyraziła przekonanie, że "miłość jest silniejsza od nienawiści i ostatecznie zwycięża". Odczytano także listy m.in. od Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, Julii Przyłębskiej, prezes Trybunału Konstytucyjnego, i Witolda Kozłowskiego, marszałka województwa małopolskiego. Doktor Półtawskiej wręczono złoty medal Polonia Minor, przyznawany za zasługi dla Małopolski. Osobiście życzenia składali m.in. Barbara Oratowska, wicedyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie, zasłużona w utrwalaniu pamięci o polskich ofiarach obozu w Ravensbrück, dr Andrea Genest, dyrektor Muzeum Pamięci znajdującego się na miejscu dawnego obozu, prof. Elżbieta Kuta, prezes Stowarzyszenia "Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück", oraz dziewczęta i chłopcy ze szkoły sióstr urszulanek w Lublinie, której uczennicą była niegdyś jubilatka.
- Jestem teraz w pewnym sensie przeciwko kobietom dlatego, że one nie wymagają od mężczyzn szlachetności i odpowiedzialności za to, co robią. Nie ma mocnego mężczyzny, a kobieta ma obowiązek go wychować - stwierdziła dr Półtawska. - Żadna kobieta nie chce zabić swojego dziecka. Nie ma dziewczyny, która chciałaby zajść w ciążę i zabić dziecko - stwierdziła kategorycznie jubilatka, zarzucając jednak kobietom łatwowierność wobec zapewnień mężczyzn nieodpowiedzialnych za swoje czyny, w tym dawanie nowego życia. - Ja szukam mężczyzn godnych podziwu, dorosłych, odpowiedzialnych, którzy nie zwalają odpowiedzialności na kobietę - stwierdziła.
Wzruszająco mówiła do uczniów jej dawnej lubelskiej szkoły. - Polacy za mało znają filozofię świętego Polaka Karola Wojtyły. Tylko człowiek rozumny może wierzyć w Boga. Wy macie rozum doskonały, bo naród polski to piękny naród. By poznać naród, trzeba znać jego ziemię, historię, język i ludzi wielkich i małych. Jesteś taki, jak twoja przeszłość, której nigdy nie będziesz mógł zmienić, dlatego dzisiaj starajcie się być bohaterem, bo jutra może nie być. Polska ma piękną historię, ale to było, a dzień dzisiejszy do was należy. Ojciec Święty wierzył w młodzież. Uważał, że wy zmienicie cywilizację nienawiści i śmierci na cywilizację miłości i życia, ale musicie świadomie dążyć do świętości. Od was zależy, kim będziecie. Nikt nie rodzi się świętym, ale staje się taki, jakie są jego czyny - pouczała młodych "starsza koleżanka szkolna".
W trakcie koncertu, przygotowanego przez aktora Andrzeja Roga, członkowie związanej z nim formacji artystycznej Piwnica św. Norberta pod kierunkiem Stefana Błaszczyńskiego śpiewali oraz recytowali utwory poetyckie i prozatorskie więźniarek: Grażyny Chrostowskiej, Zofii Górskiej-Romanowiczowej, Teresy Harsdorf-Bromowiczowej, Marii Rutkowskiej-Kurcyuszowej i samej dr Półtawskiej.
Ze szczególnym wzruszeniem przyjmowano przywołanie wierszy G. Chrostowskiej, lubelskiej harcerki i konspiratorki, więzionej w Ravensbrück i rozstrzelanej tam w 1942 r. wraz z siostrą Apolonią, w wieku niespełna 21 lat. Była zdolną poetką. Jej wiersze przetrwały m.in. dzięki temu, że współwięźniarki uczyły się ich na pamięć.
Zapis koncertu, przygotowanego przez Stowarzyszenie "Prawy Brzeg", Stowarzyszenie "Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück" oraz Instytut Pamięci Narodowej, będzie dostępny w serwisie internetowym YouTube, na kanale Stowarzyszenia "Prawy Brzeg".
Czytaj także: