Po prostu wzięli się do pracy

– Nieważne, czy odbudowany, czy nowy, to jest po prostu nasz dom – mówią z wielkim wzruszeniem Bernard i Monika Hałupkowie, którzy w minionym roku przeżyli dramat.

Pani Monika i pan Bernard jako jedni z pierwszych przeżyli okres świąteczno-noworoczny w nowym domu, który udało się odbudować po wielkim pożarze w czerwcu zeszłego roku. Doprowadził on do ogromnego spustoszenia w Nowej Białej. Przypomnijmy, że ogień zniszczył lub częściowo uszkodził 25 domów, z czego do całkowitej rozbiórki zakwalifikowano 13 budynków mieszkalnych. Spaleniu w całości uległo także niemal 50 drewnianych zabudowań gospodarczych. – W tym wszystkim zdarzył się cud nad cudami, bo przecież nikt z nas nie zginął. A przecież mogło być różnie – mówi z wielkim wzruszeniem pani Monika i przyciska do serca fotografię z trojgiem swoich pociech.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..