Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Krakowa rozpoczyna 125. rok działalności. To, co w niej dawne, będzie realizować po nowemu.
Wydział, czyli zarząd nowo powstałej organizacji, zebrał się po raz pierwszy 11 stycznia 1897 r. w siedzibie Archiwum Aktów Dawnych Miasta Krakowa przy ul. Siennej. Inicjatorem utworzenia towarzystwa była grupa osób tworzących ówczesną elitę intelektualną miasta. Wśród 30 założycieli byli m.in. Józef Friedlein, księgarz, prezydent Krakowa, Stanisław Estreicher, przyszły rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, Władysław Łuszczkiewicz, dyrektor Muzeum Narodowego, Stanisław Krzyżanowski, dyrektor Archiwum Aktów Dawnych, Marian Sokołowski, profesor historii sztuki na UJ, Stanisław Wyspiański, malarz i dramaturg. - Przed 125 laty dali ono nie tylko świadectwo odpowiedzialności za to niezwykłe miasto i za jego dziedzictwo. Miłośnictwo Krakowa było jednak wówczas przede wszystkim aktem odpowiedzialności za Polskę - mówił prof. Jacek Purchla, prezes towarzystwa, w trakcie zebrania obecnego wydziału organizacji. Zebrał się on wieczorem, w przeddzień rocznicy, w tym samym miejscu, co niegdyś, czyli w budynku Archiwum Narodowego przy ul. Siennej.
Towarzystwo jest jedną z najstarszych polskich organizacji społecznych. Zrzesza obecnie prawie 400 osób. Od początku działalności zabiera głos w najważniejszych debatach o mieście, wydaje "Rocznik Krakowski" oraz serię "Biblioteka Krakowska". Z jego inicjatywy zaczęto konserwować zabytki krakowskie, organizować coroczny pochód Lajkonika. Członkowie towarzystwa znaleźli się także wśród inicjatorów powołania w 1899 r. Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Misja organizacji wciąż wyraża się w słowach założycieli: "Znajomość zabytków krakowskich rozbudzić i zanieść w jak najszersze koła naszej inteligencji i naszego mieszczaństwa (...), przedstawić całą historię Krakowa i uczynić to w sposób dla ogółu zrozumiały". Obecni członkowie towarzystwa stare założenia chcą jednak wyrażać w nowych formach. - Nie chcemy być postrzegani jako samotna wyspa zamknięta w wieży z kości słoniowej naszej zabytkowej kamienicy przy ul. św. Jana 12. Miłośnictwo Krakowa powinno dla nas tu i teraz oznaczać już nie tylko rozmowy o przeszłości, ale przede wszystkim gotowość do rozmowy o przyszłości Krakowa, opartej na kapitale naszej wiedzy o tym, czym był i czym jest dzisiaj Kraków na mapie Polski i Europy, w czym tkwi jego niezwykłość, na czym polega jego tożsamość i jakie jest jego miejsce w europejskiej cywilizacji - przekonuje prof. Purchla.
Rok 2022 będzie m.in. okresem umiędzynarodowienia działalności towarzystwa. Jest ono członkiem federacji Europa Nostra, zrzeszającej europejskie organizacje zajmujące się ochroną dziedzictwa kulturowego. Kraków stanie się, obok Wenecji i Lizbony, jednym z trzech centrów ds. dziedzictwa Europa Nostra. To centrum będzie się zajmowało propagowaniem na terenie Europy Środkowej nowocześnie pojmowanej idei dziedzictwa kulturowego.