Urodzony 19 lutego 1922 r. historyk, publicysta, dyplomata był warszawianinem, lecz z Krakowem wiązały go liczne więzy.
W 2013 r. otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Krakowa. Wyróżniono go m.in. za przyczynianie się do zachowywania pamięci o przeszłości narodowej.
"Dla mnie Kraków jest miejscem szczególnym, od 1944 r. miejscem mojej wspólnej z krakowiankami i krakowiakami pracy niepodległościowej i społecznej. Poznałem go bliżej po powstaniu warszawskim, gdy przyjechałem tu na rozkaz moich przełożonych, aby pełnić funkcję sekretarza redakcji głównego organu prasowego AK - »Biuletynu Informacyjnego«. Moim szefem był wówczas sławny krakowianin prof. Kazimierz Kumaniecki, filolog klasyczny” - powiedział Bartoszewski przy okazji odbierania 6 lutego 2013 r. w sali obrad Rady Miasta Krakowa tytułu Honorowego Obywatela.
Przez 25 lat był również etatowym pracownikiem krakowskiego "Tygodnika Powszechnego", co zaowocowało znajomością z ważnymi osobami związanymi z tym środowiskiem, m.in. Jerzym Turowiczem i kard. Karolem Wojtyłą. W krakowskim wydawnictwie "Znak" wydawał również swoje książki m.in. "1859 dni Warszawy".
Współpracował również ściśle z Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. Był m.in. Honorowym Przewodniczącym Rady Muzeum.
Łączyły go z Krakowem i Małopolską również związki rodzinne. Jego ojcem chrzestnym i opiekunem ideowym był mąż siostry matki - Jan Cygankiewicz z Bochni, żołnierz I Brygady Legionów, potem Wojska Polskiego i Armii Krajowej, mieszkający po wojnie w Krakowie i tu pochowany na cmentarzu Rakowickim. Korzenie małopolskie miała również jego żona Zofia. Jej matka pochodziła z Nowego Sącza, ojciec zaś z Sierszy.
Władysław Bartoszewski zmarł 24 kwietnia 2015 r.