Wybierajcie życie

Marysia i Jarek o pierwsze dziecko starali się rok i 9 miesięcy. Podobno nie mieli na nie szans, lecz na przekór medycynie doczekali się... trojga dzieci. Swoje świadectwo opowiedzą podczas wielkopostnego dnia skupienia dla małżeństw niepłodnych.

Monika Łącka

dodane 03.03.2022 00:00

Fatalne wyniki Jarka (w drugim badaniu nasienia zera od góry do dołu) i problemy zdrowotne Marysi sprawiły, że zanim na dobre zaczęli leczyć się u ginekologa naprotechnologa (wcześniej szukali szczęścia również u wielu innych lekarzy), byli bliscy rezygnacji, bo przecież udać się nie może. Podjęli jednak decyzję, że bez względu na wszystko dokończą program „napro”, żeby kiedyś nie żałować, że za wcześnie zrezygnowali, ale jednocześnie „wyluzowali psychicznie”, zakładając, że jeśli się nie uda, zastanowią się nad adopcją. – W tym momencie zaczęliśmy mniej myśleć nad tym, czy jest czas płodny, a bardziej być ze sobą i dla siebie. To, co się potem wydarzyło, traktujemy jako ogromną łaskę i Boże uzdrowienie – przekonuje Marysia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy