Dariusz Popiela, inicjator projektu "Ludzie, nie liczby", w którym prowadzone są renowacje cmentarzy żydowskich w południowej Polsce, uważa, że wojna w Ukrainie jest wynikiem tego, iż "świat nie odrobił lekcji historii".
Dariusz Popiela był specjalnym gościem reprezentacji uczniów z gminy Czarny Dunajec, którzy uczestniczyli 10 marca w II Gminnym Konkursie Historycznym "Historia mojego regionu". Tematem tegorocznej edycji była historia i kultura Żydów polskich z Czarnego Dunajca i okolic. Konkursowi towarzyszyło hasło: "Jeśli zapomnę, kamienie wołać będą". - Świat nie odrobił zadania z historii. Błędy ludzi się powtarzają. Odmienialiśmy przez wszystkie przypadki, że "Nigdy więcej wojny" i tak się wcale nie stało. To m.in. wiedza pozwoli uniknąć błędów w przyszłości. Wiedza wcale nie taka prosta, ale wy zadaliście sobie tyle trudu, by po nią sięgnąć - mówił D. Popiela.
Konkurs odbywał się 10 marca w sali widowiskowej Centrum Kultury i Promocji w Czarnym Dunajcu. - Zależy nam na pogłębianiu wiedzy na temat historii, tradycji i kultury żydowskiej, a także próbie samodzielnego odkrycia i upamiętnienia historii społeczności żydowskiej na ziemi czarnodunajeckiej przez naszą młodzież - mówiła Małgorzata Kulawiak, dyrektor CKiP w Czarnym Dunajcu, które było organizatorem konkursu, a patronował mu Marcin Ratułowski, wójt gminy Czarny Dunajec.
- Dziękuję wszystkim zaangażowanym w przygotowanie uczniów, przeprowadzenie konkursu i jego całą organizację. Cieszę się, że sięgamy do tak pięknej historii naszego regionu i obecności w nim społeczności żydowskiej - mówił wójt Ratułowski. Przypomniał, że w czarnodunajeckiej synagodze powstanie Centrum Pamięci o Historii i Bohaterach z całego terenu gminy.
Wszyscy laureaci, a także pozostali uczestnicy konkursu (łącznie ok. 30 uczniów) weźmie udział w nagrodę (były też rzeczowe niespodzianki) w wycieczce do Krakowa, gdzie odwiedzą m.in. Muzeum Galicja. Jego dyrektor Jakub Nowakowski także spotkał się w Czarnym Dunajcu z uczestnikami konkursu.