Głodówka na Podhalu. Motocykliści wracają na drogi przejdź do galerii

Jednym z punktów spotkania motocyklistów na Głodówce była Msza św. Eucharystii przewodniczył werbista ks. Artur Bodziony, proboszcz parafii w Brzegach, a koncelebrowali ją dominikanin o. Artur Musialski z Małego Cichego i ks. Tomasz Stec, dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej i duszpasterz środowisk motocyklistów. - Mamy wyjątkowy czas, znajdujemy się w szczególnym miejscu, czyli na Głodówce. Przez pandemię odczuwamy głód spotkań, a to dzisiejsze jest takim pięknym darem od Stwórcy. Pogoda udała nam się w 100 proc. Do tego powierzamy Bogu pokój w Ukrainie, dokąd jako Caritas Archidiecezji Krakowskiej docieramy z pomocą - mówił ks. Stec.

Na Głodówkę przyjechało ok. 300-400 motocyklistów, i to nie tylko z Podhala, ale nawet z województwa śląskiego czy Dolnego Śląska. - Pamiętajmy, że nie wystarczy pozdrowić się na trasie, ale musimy w życiu być dla siebie jak bracia - dodał ks. Tomasz.

W organizację spotkania zaangażowała się Grupa Motocyklowa "Free Rider" Podhala, a także parafianki z Brzegów. Gaździny upiekły kilkanaście ciast i ciasteczek, którymi poczęstowały miłośników jazdy na dwóch kółkach. Motocykliści nie szczędzili pochwał pod adresem gospodyń, ale także byli bardzo szczodrzy dla kilkumiesięcznej Matyldy z Kościeliska, którą czeka kosztowna operacja, aby mogła cieszyć się pełnią życia. Na leczenie chorej dziewczynki uzbierali ponad 14 tys. zł.

Motocykliści z Podhala w każdą niedzielę (począwszy od Niedzieli Palmowej) będą gromadzić się "Na Górce" w Zakopanem, gdzie księża jezuici zapraszają do wspólnej modlitwy i spotkań. Z kolei ojcowie dominikanie zapraszają na poświęcenie pokarmów do Małego Cichego. W czerwcu odbędzie się też jubileuszowy X Zlot Motocyklistów w Miętustwie koło Czarnego Dunajca.