Wybitny krakowski muzyk, założyciel i wieloletni dyrygent zespołu Capella Cracoviensis, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu "Muzyka w Starym Krakowie", otrzyma w piątek 22 kwietnia nagrodę Złotego Fryderyka w kategorii muzyki poważnej.
Nagrodę przyznaje Akademia Fonograficzna. Złoty Fryderyk przyznawany jest za całokształt osiągnięć artystycznych ze szczególnym uwzględnieniem dokonanych nagrań. Takich tegoroczny laureat nagrody (drugim został pianista Janusz Olejniczak) ma zaś na swoim koncie wiele.
Urodził się 6 maja 1930 r. w Ostrowczyku koło Trembowli na Podolu. Już jako 12-letni chłopiec objął obowiązki organisty. Ekspatriowany po wojnie wraz rodziną z Kresów znalazł się z czasem w Krakowie. Tu studiował muzykologię na Uniwersytecie Jagiellońskim i dyrygenturę w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej (dyplom w 1955 r.). Po studiach dyrygował m.in. chórem Filharmonii Krakowskiej, męskim Krakowskim Chórem Akademickim przy Uniwersytecie Jagiellońskim i chórem Teatru Muzycznego w Krakowie. W 1961 r. wyjechał do Bydgoszczy, gdzie założył m.in. zespół Capella Bydgostiensis pro Musica Antiqua. W 1970 r. tegoroczny laureat Złotego Fryderyka powrócił do Krakowa, gdzie objął kierownictwo założonego przez siebie zespołu Capella Cracoviensis. Koncerty tego zespołu, koncentrującego się na wykonywaniu i nagrywaniu utworów muzyki dawnej, cieszyły się wielkim powodzeniem i uznaniem w kraju i za granicą. W 1976 r. dyrektor Gałoński zainicjował istniejący do dziś Międzynarodowy Festiwal "Muzyka w Starym Krakowie". "Dzięki temu, że od początku postawiliśmy na formułę festiwalu wykonawczego, festiwalu gwiazd, mogliśmy zmieścić w nim bardzo różną muzykę. Artyści ze wszystkich stron świata wykonywali nie tylko muzykę klasyczną - Haydna, Beethovena, lecz także muzykę dawną, barokową, jak również muzykę cerkiewną, orientalną, chińską i japońską, a nawet... jazzową. Nowością w ówczesnych polskich warunkach było wykonywanie utworów festiwalowych w zabytkowych wnętrzach krakowskich" - wspominał w 2020 r. dyrektor Gałoński.
Z kierowanymi przez siebie zespołami dokonał wielu nagrań płytowych, szczególnie polskiej muzyki dawnej. Jego ulubionym kompozytorem jest Mikołaj Zieleński (1550-1616), organista i szef kapeli prymasa Wojciecha Baranowskiego. Prymas zainspirował kompozytora do stworzenia śpiewów, które mogłyby być wykonywanie w świątyniach Rzeczypospolitej w trakcie Ofiarowania i Komunii św. W rezultacie powstały słynne "Offertoria et Communiones". "Ten organista i kompozytor muzyki religijnej, uważany za najwybitniejszego kompozytora polskiego przed Chopinem, kompozytor światowego formatu, był związany z Wenecją. Komponował według zasad »szkoły weneckiej« i w Wenecji w 1611 r. w oficynie Jakuba Vincentiego ukazała się drukiem partytura jego offertoriów" - przypomniał w 2012 r. dyrektor Gałoński. Dla nagrywania i wykonywania utworów tego kompozytora stworzył specjalny zespół muzyków - Collegium Zieleński. Nagrał wraz z nim oraz ze sławnymi solistami śpiewakami - brytyjską sopranistką Emmą Kirkby i amerykańskim basem Joelem Frederiksenem - sześć płyt z setką zachowanych kompozycji Zieleńskiego. Wydane przez firmę DUX płyty zostały uhonorowane m.in. trzema prestiżowymi nagrodami Orphée D'Or i dwukrotnie polskimi Fryderykami. Część tych utworów wykonano m.in. w 2012 r. w weneckiej bazylice św. Marka.
Do tej pory nagrodą Złotego Fryderyka w kategorii muzyki poważnej zostali uhonorowani: Agnieszka Duczmal, Jan Ekier, Henryk Mikołaj Górecki, Krzysztof Jakowicz, Jacek Kaspszyk, Wojciech Kilar, Kazimierz Kord, Konstanty Andrzej Kulka, Bernard Ładysz, Jan Łukaszewski, Jerzy Maksymiuk, Ewa Michnik, Piotr Paleczny, Krzysztof Penderecki, Jadwiga Rappé, Władysław Szpilman, Antoni Wit i Krystian Zimerman.