- Otwórzcie wasze serca i umysły na Ducha Świętego, który pragnie uczynić z was swą świątynię, w was być i przez was głosić Ewangelię całemu światu - mówił 5 maja abp Marek Jędraszewski podczas bierzmowania w parafii św. Brata Alberta w Jabłonce-Borach.
Proboszcz parafii, ks. Grzegorz Łomzik, przypomniał postać św. Stanisława Kazimierczyka, który odznaczał się ogromnym nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu. Proboszcz zauważył, że siłę słowa można dostrzec w posłudze metropolity krakowskiego. - Przyjmij, ojcze, nasze szczere powitanie i witaj nam tutaj, pod Babią Górą, pod płaszczem św. Brata Alberta - powiedział. Arcybiskupa przywitali także rodzice i poprosili go o udzielenie ich dzieciom sakramentu bierzmowania.
W homilii metropolita zauważył, że słowem, które łączy czytanie z Dziejów Apostolskich i Ewangelię oraz zobowiązanie, które wypowiedzieli kandydaci do bierzmowania, jest wyznanie: "wierzę".
Arcybiskup przypomniał, że młodzi ludzie wyrazili pragnienie, by mężnie wyznawać chrześcijańską wiarę i według niej żyć. Oznacza to przyjąć prawdę, że Jezus jest chlebem życia i daje siebie jako pokarm eucharystyczny. Zbawiciel uczy jak postępować i daje siły, aby żyć zgodnie z Ewangelią. Mężnie wyznawać wiarę, to zawsze jednoznacznie świadczyć o Chrystusie i pogłębiać wiedzę o Nim. Metropolita przyznał, że to niełatwe zadanie, ale piękne. By ludzie mogli szlachetnie i dobrze żyć, Chrystus nieustannie zsyła na swój Kościół Ducha Świętego. Arcybiskup przypomniał, że młodzi ludzie za chwilę w sakramencie bierzmowania otrzymają dary Ducha Świętego.
- Otwórzcie wasze serca na dary Ducha Świętego, by móc mężnie wyznawać chrześcijańską wiarę, abyście kiedyś mieli szczęście usłyszeć od jakiejś osoby, że dzięki Waszemu świadectwu, ktoś na wzór dworzanina królowej Kandaki wyznał: "Ja wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym". Nie ma większej radości serca niż móc być świadkiem Chrystusa i przeżyć tę chwilę, że ktoś dzięki świadectwu może żyć według Ewangelii - powiedział metropolita.
Dodał również, że chrzest to sakrament, dzięki któremu człowiek jednoczy się z Chrystusem, a bierzmowanie daje szczególne dary, by głosić Go całemu światu. Przypomniał, że współcześni ludzie próbują żyć jakby Boga nie było, czego przykładem jest okrutna wojna w Ukrainie. Te nieszczęścia nie miałyby miejsca, gdyby ludzie żyli przykazaniem miłości Boga i bliźniego. - Ilekroć człowiek odwraca się od Boga, zaczyna się spirala zła w jego życiu i życiu tych, których spotka. Sakrament bierzmowania umacnia nas w miłości Boga i drugiego człowieka. Umacnia w miłości, wierze i nadziei - podkreślił arcybiskup. - Otwórzcie wasze serca i umysły na Ducha Świętego, który pragnie uczynić z was swą świątynię, w was być i przez was głosić Ewangelię całemu światu - poprosił młodych.