Dzisiejsza uroczystość Bożego Ciała w Glisnem k. Mszany Dolnej, rozpoczęła się Mszą św. sprawowaną w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Po Mszy drogami osiedli, które wchodzą w skład miejscowej placówki duszpasterskiej, przeszła procesja z Najświętszym Sakramentem.
Ks. Andrzej Sawulski SCJ, rektor placówki, zwrócił uwagę, że Bóg pragnie być obecny nie tylko w świątyni. - On chce być również tam, gdzie mieszkamy, gdzie przeżywamy naszą codzienność, gdzie pracujemy, uczymy się, wypoczywamy - wszędzie - zaznaczył kapłan.
W dalszej części kazania przypomniał zasadnicze przesłanie uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, które skierowane jest do każdego, by nie zapomniał o tym, co Jezus uczynił dla dobra człowieka, ustanawiając Eucharystię, a co powinno prowadzić do wdzięczności za ten wielki dar. - Potrzebujemy chleba powszedniego, ale także potrzebujemy tego wyjątkowego Chleba z Nieba - Jezusa Chrystusa, który ukazał nam sens życia i powołania oraz wskazał drogę, jaka prowadzi do nieba - podkreślił kaznodzieja, dodając, że nie ma co szukać innej drogi, ponieważ nie znajdziemy lepszej do życia wiecznego.
Na koniec zaapelował do zgromadzonych, by w czasie procesji z Najświętszym Sakramentem każdy postarał się podziękować za dobroć Serca Jezusa oraz za Jego obecność w Eucharystii.
W procesji po drogach wioski wierni szli do czterech ołtarzy. Przy pierwszym, przygotowanym na Liszkowej Górze przez mieszkańców os. Kołbony, modlono się m.in. za Kościół, Ojca Świętego i mieszkańców tego osiedla, aby byli zachowani od wszelkich klęsk żywiołowych. Z kolei przy drugim ołtarzu, położonym na cmentarzu i przyozdobionym przez mieszkańców os. Krupy, błagano w intencji ojczyzny. Polecano także zmarłych mieszkańców i pamiętano o tych, którzy zginęli w obronie kraju. - Polecamy również sprawę pokoju na Ukrainie i błagamy o miłosierdzie dla zmarłych w wyniku tej strasznej wojny - mówił ks. rektor. W procesji uczestniczyły rodziny z Ukrainy, które od ponad trzech miesięcy przebywają na plebanii w Glisnem.
Przy ołtarzy przygotowanym przez mieszkańców os. Biedaki przy starej kapliczce, w szczególnie pamiętano o chorych i starszych, natomiast przy ostatnim ołtarzu na placu kościelnym, który urządzili mieszkańcy os. Kiece, modlono się za całą wioskę oraz mieszkańców Zarabia, by wszystkich wspomagało w życiu i w pracy Boże błogosławieństwo.
Na koniec uroczystej procesji zaśpiewano hymn „Ciebie Boga wychwalamy”, a potem rektor podziękował wszystkim uczestnikom święta, m.in. dzieciom sypiącym kwiaty, służbie liturgicznej, strażakom miejscowej OSP, niosącym feretrony, zachęcając jednocześnie do udziału w uroczystościach, które będą się odbywały w oktawie Bożego Ciała.