Mszą św., plenerową wystawą i koncertem paulini uczczą 550-lecie nieprzerwanej obecności na Skałce. To najbliższe wydarzenia roku jubileuszowego, który potrwa do 30 września.
Do Krakowa paulinów sprowadził Jan Długosz, szukający zakonu, dzięki któremu Skałka, wówczas podupadła, zostanie podźwignięta, a kult św. Stanisława wskrzeszony. W okresie panowania pierwszych Piastów na Skałce była kamienna rotunda, przekształcona ze świątyni pogańskiej. To właśnie w niej, jak podaje tradycja, zginął w 1079 r. bp Stanisław w czasie sprawowania Mszy św. Za czasów Kazimierza Wielkiego zbudowano tu kościół gotycki, włączając w jego bryłę pierwszą, kamienną rotundę i miejsce przed nią, gdzie miał ponieść śmierć św. Stanisław. Po pewnym czasie pobliskie miasto Kazimierz, które zostało założone pod Skałką, po latach rozwoju za czasów ostatniego z Piastów, trochę podupadło, bo Kraków rozbudowywał się w kierunku ul. Grodzkiej i Rynku Głównego. Skałka borykała się też z ciągłymi podtopieniami, ponieważ teren, na którym stała, był obszarem zalewowym Wisły.
Przybywszy tu, paulini podjęli starania, aby ratować świątynię, co udawało im się jeszcze przez niemal 300 lat. - Biskup Długosz na tyle nas uposażył, że mogliśmy to miejsce utrzymać i rozwinąć. W akcie fundacyjnym obdarował nas potrzebnymi środkami w postaci nieruchomości i wiosek w okolicach, kolejni królowie Polski także nas wspierali, dzięki czemu Skałka mogła rozkwitnąć - opowiada o. Mariusz Tabulski OSPPE, przeor klasztoru skałecznego. Obecne barokowe zabudowania pochodzą z XVII w., kiedy to paulini zmuszeni byli rozebrać kościół gotycki i wznieść nową świątynię.
Pierwszym gospodarzem tego miejsca jest św. Michał Archanioł, patron pierwszego kościoła, co wskazuje na przedchrześcijańską historię Skałki, była bowiem taka tradycja, że świątynie popogańskie dedykowano temu obrońcy Kościoła. Drugi tytuł wiąże się z miejscem męczeństwa św. Stanisława.
- Stanisława nazywamy dobrym pasterzem, to znaczy takim, który sprawdził się w czasie próby. Skałka jest miejscem - również dla paulinów, bo mamy tu przecież od XVII w. seminarium duchowne – wychowywania przyszłych kapłanów do tego, by byli dobrymi pasterzami - mówi o. Tabulski. - Dziś nie wymaga się od nich męczeństwa w sensie fizycznym, ale wymaga się radykalizmu w postaci życia radami ewangelicznymi. Stanisław, choć żył w XI w., wciąż pozostaje wezwaniem do postawy radykalnej wierności Chrystusowi i do oparcia się jedynie na Nim - dodaje.
- Kontekst braku powołań czy ogólna niechęć do Kościoła są jednoznacznym przekazem: kończą się czasy przestrzeni komfortu. Kiedyś jako kapłani czy zakonnicy cieszyliśmy się prestiżem, uznaniem, szacunkiem. Dzisiaj częsta jest obojętność, odwracanie głowy czy nawet padające pod naszym adresem inwektywy. Wydaje się więc, że wyrazistość św. Stanisława jest teraz szczególnie potrzebna nie tylko w Polsce, ale w całej Europie - uważa zakonnik.
Skałka mieści się praktycznie w centrum miasta, choć jest od niego oddzielona i przez wielu mieszkańców Krakowa odbierana jako „pustynia w środku miasta”. - Nasze duszpasterstwa są jak pustynne oazy, które są dziś konieczne w sensie duchowym i naturalnym. Teren Skałki jest dla wielu miejscem zarówno odpoczynku, jak i kontemplacji - uważa o. Tabulski.
Jego zdaniem, św. Stanisław wciąż pobudza do „walki duchowej o własne zbawienie, ale też i troski o ojczyznę, o jej jedność, o codzienny patriotyzm”. - Ktoś powiedział, że jesteśmy na Skałce na właściwym miejscu. To jeden z elementów potwierdzających, jak bardzo jesteśmy tu potrzebni - podsumowuje paulin.
Główne uroczystości jubileuszowe odbędą się 22 czerwca, w rocznicę erygowania klasztoru paulinów na Skałce przez biskupa krakowskiego Jana Rzeszowskiego. Mszę św. w bazylice św. Michała Archanioła i św. Stanisława BM odprawi abp Marek Jędraszewski. Tego dnia odbędzie się również otwarcie plenerowej wystawy „Na właściwym miejscu. 550 lat obecności paulinów Na Skałce”. Dwa dni później paulini zapraszają na koncert „Te Deum laudamus” w wykonaniu solistów, chóru i orkiestry Opery Krakowskiej. Odbędzie się on o 20.00 na dziedzińcu bazyliki. Wstęp wolny.